Life is brutal BABY " Życie z gangsterem " RZ.19
Oczami Artura: Serce biło mi jak oszalałe, ale wiedziałem, że teraz albo nigdy! Ostatnie dni i zdarzenia strasznie nas zbliżyły .. czułem, że tego chcę i potrzebuję ...
Oczami Artura: Serce biło mi jak oszalałe, ale wiedziałem, że teraz albo nigdy! Ostatnie dni i zdarzenia strasznie nas zbliżyły .. czułem, że tego chcę i potrzebuję ...
Płaczący człowiek, który się śmieje - część pierwsza - Dlaczego ludzie myślą, że mają władzę nad tym, co robią. Przecież codziennie powtarzają, że ich życiem ...
Niespodziewany pocałunek (ja pisałam) - Puszczaj!... Powiedziałem żebyś mnie puścił! - Karo wrzeszczał, jak opętany, szamocąc się w kaftanie bezpieczeństwa ...
Łyżeczka i detektyw, czyli twój ruch Eleno - Jak to, do kurwy nędzy, nie zaliczone? - Szymon chodził po pokoju rozwścieczony – Wszystko poszło po twojej myśli ...
Wróciłem do domu nad ranem. Kiedy podchodziłem do ogrodzenia mojej posiadłości, zobaczyłem u tej dwulicowej sąsiadki poruszające się zasłony w oknie. Nigdy mi jakoś nie ...
Oczami Agnieszki: Naciskając na klamkę, wyszłam ze szkoły. Lekcje wydawały mi się ciągnąć w nieskończoność. Matematyczka zadała nam z milion zadań, które mieliśmy ...
Oparte w znacznej mierze na faktach. Dotyczy okresu powojennej Polski. "Kilka słów o historii Pragi (tekst skopiowane że strony hufca ZHP Warszawa Praga Północ" ...
- Witam szanownych komisarzy – powiedział beztrosko. – W czym mogę pomóc? - Wstawaj! – powiedziała ostro. – Jesteś zatrzymany pod zarzutem zabójstwa doktor Łosin ...
Pastor oddał pismo swojej żonie, a ta ukryła je pośpiesznie w torbie. Nawet nie zauważyli, że próg kościoła został przekroczony przez pobożną służebnice Boga ...
Podczas gdy ja się śmiałam, Paulowi wcale nie było do śmiechu. Właśnie biedaczysko uświadomił sobie, co go czeka dzis wieczorem. I w tym właśnie momencie mnie puścił ...
- Sicarius hahni – przeczytał Michał. - Proszę? – zainteresowała się Alicja, patrząc na niego niepewnie. – O czym ty do mnie mówisz? - To pająk – wyjaśnił. – ...
Siedziałam wystraszona na kanapie, okrążona byłam kilkoma dziewczynami, które tak jak ja nadal nie wiedziały o co chodzi.. Wszystkie miałyśmy związane ręce.. co to ma ...
Powróciliśmy do salonu. — Co za wstrętny typek — powiedziała oburzona Ewa. — No kochani, teraz widzicie jakimi ludźmi oni się otaczają — oznajmił Antoni spokojnie ...
Ostatni pociąg do Kor odjechał ponad godzinę temu. Pomimo to, żywiłam głęboką nadzieję, iż zjeb Jeremiasz kupi moją najnowszą bajeczkę. Odwrotu przecież nie było ...