Biurowiec
Obudziły mnie promienie słońca, które wpadały przez okno. Niechętnie wstałam i powlokłam się do łazienki. -Dziś się musi udać- powiedziałam sama do siebie. Po ...
Obudziły mnie promienie słońca, które wpadały przez okno. Niechętnie wstałam i powlokłam się do łazienki. -Dziś się musi udać- powiedziałam sama do siebie. Po ...
Życząc wszystkim Wesołych Świąt, zamieszczam tę część, jako prezent pod choinkę, ale jeśli jesteś już po spowiedzi, to lepiej nie czytaj :) Na początku podróży ...
Po sesji z filmikami z Filipinką ruchali się tak intensywnie i długo, że dopiero następnego dnia mieli ochotę obejrzeć cokolwiek innego. Tym razem wiedział, że nadeszła ...
Był to piątek, dwa tygodnie przed końcem roku szkolnego. Ocenki były poprawione, został tylko angielski. Poszłam na kółko do pana Kamila (imię zostało zmienione). Pan ...
Kolejne tygodnie mijały bardzo szybko i w końcu nadszedł dzień, kiedy stażystki miały się dowiedzieć która z nich dostanie umowę o pracę. W piątek, który był ...
Mój pamiętnik jest pełen opisów jak się bzykałam jeszcze trochę i braknie mi miejsca, kurde ilekroć wracam do początku mojego życia erotycznego nie potrafię w to ...
W sobotni wieczór byłem umówiony ze znajomymi na impreze. Konkretniej chodziło o ognisko na działce kolegi, która znajdowała się pod miastem. Kolega obchodził swoje ...
Następnego dnia po zniknięciu Edyty zadzwoniłem do Rudej. Opowiedziałem jej wszystko ze szczegółami. Pocieszała mnie, jak mogła. - Nie martw się. Jest młoda i piękna ...
Na majowy weekend mój mąż Krzysiek zaplanował dla nas wypad w góry. W sumie zaplanował go wspólnie ze swoimi kolegami z firmy – Jackiem i Markiem. Ponieważ koledzy byli ...
Zgodziłem się z nią spotkać. Miała pieniądze, co było pierwszym warunkiem. Była pełnoletnia, co potwierdziła przelewając kwotę na konto mojej agentki. Wszystko ...
Z pracą u nas w Polsce jak wszyscy wiemy jest niezwykle trudno, więc byłem jednym z wielu którzy wyemigrowali na wyspy by zarobić trochę grosza. Nie planowałem jednak ...
Schodziłem klatką schodową w wiosenny poranek, gdy obok mnie przeszedł postawny facet w ubraniu roboczym, targając jakiś bardzo ciężki karton. Zdziwiłem się trochę ...
To była czwarta, a może nawet piąta nasza „wspólna” delegacja, a ja pierwszy raz zaznałem odrobiny przyjemności z tego powodu. Wspólna piszę w cudzysłowie, bo ...
Szczęście, że dzisiaj sobota- pomyślała udając się późnym rankiem do kuchni- nikt mi nie będzie przeszkadzać i mam całe 2 dni dla siebie skończyła jeść i poszła ...