Limeryk dla Historyczki z Wieliczki 18
Choć nigdy ja tak nie robię, to dla pana się przemogę, i gdy szepcze pan na uszko, ja położę się na łóżko, i rozłożę nóżeczki swe obie. Twoja cipa, choć wymyta ...
Choć nigdy ja tak nie robię, to dla pana się przemogę, i gdy szepcze pan na uszko, ja położę się na łóżko, i rozłożę nóżeczki swe obie. Twoja cipa, choć wymyta ...
Zapraszam na epizod ósmy – krótki, ale baaardzo intensywny *** ROZDZIAŁ 8/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Niewielki dworzec kolejowy w Salisbury powitał nas ...
XVIII Za osiem trzecia zaparkowałam koło lasku okalającego hawirę rzeźnika. Dom był duży i mieścił się na tyłach ogromnej masarni. Z pewnością kolo miał kasy jak ...
Zapraszam na epizod jedenasty, stanowiący zakończenie oryginalnego rozdziału czwartego i jednocześnie całej pierwszej części historii, opublikowanej jeszcze w 2021 roku ...
Zapraszam na epizod czwarty - tym razem nieco bardziej wspominkowy, lecz jednocześnie także i erotyczny *** ROZDZIAŁ 4/30 – Wiosenny mąż dla mojej ukochanej * Zanurzona po ...
Chociaż niby to się mażąc, Nie przejęty tym w ogóle. Wjeżdża mocno swoją twarzą W jej pokaźne dwie półkule. Jasio ma nietęgą minę, Kiedy pani Marty dłonie ...
Zapraszam na epizod siódmy, w którym zarówno powraca erotyka, jak i akcja się zagęszcza *** ROZDZIAŁ 7/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * Ta, jasne, za dobrze by ...
Gdy Klaudia usłyszała stukanie w szybę, natychmiast zwróciła wzrok w tamtą stronę. W marnym świetle ulicznej latarni dostrzegła zakapturzonego mężczyznę. „Złodziej ...
Zapraszam na epizod dwudziesty siódmy, w którym powoli wracamy na tory obyczajowo-romansowe *** ROZDZIAŁ 27/30 – Zimowa sztuka wymaga ofiar * W pochłanianych za młodu ...
Zapraszam do lektury rozdziału siódmego i przedostatniego jednocześnie *** I wtedy coś we mnie pękło. O ile wciąż roztrząsałem słuszność pozostawienia Aurory przy ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 51 Lidia Pewna własnych sił stąpam przed siebie z nowo naładowaną energią. Nikt i nic, a zwłaszcza jakaś ...
Jasio myśli - “to rozpusta” lecz nie wróci rzeki kijem niech koniecznie w piękne usta moim ptaszkiem ja się wbiję. Choć się historyczka wzbrania i uchyla przed nim ...
Gdy wyszliśmy z kawiarni, zaczął siąpić deszcz. Na początku niewielka mżawka, wkrótce zamieniła się w porządną ulewę. Wokół nie było żadnego daszku, pod którym ...
Obudziło mnie krzątanie Hannah. Przez chwilę leżałam nieruchomo, starając się wsłuchać w odgłosy zza drzwi. Wydawało mi się, że rozmawiała z kimś przez telefon ...
Zapraszam na epizod dwunasty, zawierający krótki prolog do ostatniego, piątego rozdziału historii Adeliny! Tym razem nie będzie też nie wiadomo jakich przedmów, wstępów ...