Wielkanoc. Marta i strażacy. (Wersja ilustrowana cz. 5)
Choć wiedziała, że zaraz pójdzie zmienić bluzkę, chciała, żeby jak najdłużej patrzyli na zmoczone piersi. Kombinowała jak przedłużać tę chwilę… – Bo ma ...
Choć wiedziała, że zaraz pójdzie zmienić bluzkę, chciała, żeby jak najdłużej patrzyli na zmoczone piersi. Kombinowała jak przedłużać tę chwilę… – Bo ma ...
25-12-2024 Około 7.30 obudził mnie zapach kawy. Leniwie otworzyłem oczy i przede mną stała naga Bee z dwoma kubkami kawy. -Kochanie wstawaj na kawkę i może jakiś mały ...
Był gotowy. Chwyciła go prawą dłonią, aby przez przypadek jej się nie wywinął. Zabrała się za niego. Delikatnie gładziła językiem, z każdej strony. Jednak z każdą ...
„Mokre majteczki” przywitały nas przyjemnym chłodem – jakkolwiek dziwnie to zabrzmi. Moja lejdi w drodze na miejsce została ocucona i opatrzona, by teraz niezbyt ...
Wiadomo, że okres kampanii to ciągłe sesje fotograficzne. Zdjęcia należy wrzucać jak najczęściej, jak najwięcej, wszędzie i zewsząd. Nie muszę dodawać, że sielski ...
- Panie policjancie, dlaczego pan mnie zatrzymuje? Czyżbym nieprawidłowo prowadziła samochód??? Boże! To będzie katastrofa, jeśli ten gliniarz odkryje, że mam promile… ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 7 Lidia Po raz setny zaciskam zęby, kiedy umysł na nowo przetacza pierwsze spotkanie z panem „Numerkiem” ...
Marta z żalem, choć ukrywanym, przyjęła przytyk do jej wieku i panieństwa. W tej konserwatywnej wiosce uchodziła za starą pannę. Nalewka była mocna, ponad ...
Powoli wyjmuję pierścionek, obracając go palcami pod światło. Musiał być drogi - brylant ma dość spore rozmiary, a we wnętrzu obrączki dostrzegam wygrawerowane ‘For ...
Z czasem nieśmiały Mariuszek rozbestwił się jeszcze bardziej – zaproponował, żebym podwinęła kieckę na tyle – żeby było widać moje pończochy! Zawstydziłam się i ...
To już były ostatnie podrygi kampanii. Ale mnie czekało ostatnie zadanie. Musiałam pojawić się u pewnego wpływowego mentora. I przekonać go do siebie. A nie było to ...
Pan Sasza, jak niechcący się przedstawił, podjął negocjacje. Nie wątpiłam, że będzie to żmudny proces, wymagający podwojenia starań. Wymagający wielu okupień… ...
Od ich ostatniego spotkania minęło sporo czasu. Adrian nie przypuszczał, że tak to się skończy. Dziś spotkał ją w jednym z ważniejszych dni w swoim życiu. Wybrał się ...
Nic już mi nie zostało. Żaden cel. Żaden motyl. Pozbawiono mnie władzy. Obalono, wygoniono z królewskiego tronu. Częściowo sama na to pozwoliłam. Wciąż analizowałam ...