Zagubiona turystka - moja fantazja cz. 6
Dalej fantazjuję o tym, że, nawet nie zdejmując mi stanika, nakierowuje swój samczy instrument na moje piersi. Wkłada go między me duże, jak na nie mówi – „balony” i ...
Dalej fantazjuję o tym, że, nawet nie zdejmując mi stanika, nakierowuje swój samczy instrument na moje piersi. Wkłada go między me duże, jak na nie mówi – „balony” i ...
Kiedy Stanisław wrócił do sił, w ogóle nie protestowałam. Wiedziałam, że opór nie ma najmniejszego sensu. Wręcz sama zaprosiłam go do mojego łóżka, mając już ...
Miałem płytki sen. Kiedyś była to dla mnie zmora i udręka, ale teraz nie sprawiało mi to większego problemu, poza takimi nocami jak ta. Wystarczyło wyciszyć telefon i ...
Zaraz, zaraz! On ma twarz podstarzałego lowelasa… Bartłomieja! Ależ się oblizuje… Nie! To nie Bartek! To… widziała tą twarz kiedyś! Kto to? Ach… tak! Widziała ją ...
(UWAGA! TEN TEKST TO ZAPIS Z CZATA - NAPISANY WSPÓLNIE Z JEDNYM Z WAS!!! ZGADNIJCIE KTÓRYM? :)) - Panowie... proszę... przepuśćcie mnie... czy mogę przejść? - Nigdzie nie ...
W takiej sukience wystąpiłam na kolacji u siebie w domu, na którą zaprosiłam pewnego pana. To była chyba trzecia randka z owym jegomościem. Właściwie już wiedziałam ...
A teraz… kazał mi się przysiąść… W eleganckim kapeluszu wyglądałam dość wytwornie… Jednak, jakby przez roztargnienie… miałam delikatnie rozszerzyć nogi… - Co ...
"TRÓJKĄT" Nadszedł w końcu oczekiwany przez wszystkich, poza Andry’m, dzień przyjęcia. Ciotka Estera była w siódmym niebie. Z zapamiętaniem oddawała się ...
54 Kalvin podbiegł i złapał dziewczynę za głowę. - Nic ci nie jest? Uspokój się, to tylko ja. Lisa przestała krzyczeć. Patrzyła na niego nieobecnym wzrokiem. Mamrotała ...
Nie miałem bladego pojęcia, ile czasu minęło. Czułem się jak człowiek, któremu zawalił się dom i siedzi w szoku obok czekając na ratowników. Znałem takie obrazy z ...
Solidnie zmacana… we wszystkich miejscach… stałam się jeszcze bardziej potulna… Pan profesor pozbawił mnie kiecki i zerwał majtunie… Leżące na podłodze i spódnica ...
Nie mogłam nie udać się do pana burmistrza. W końcu to najważniejszy człowiek w miasteczku. Wiele od niego zależy, jak choćby to, czy powita panią kandydat na miejskich ...
Cześć! Wróciłam po dość długiej przerwie od pisania. Mam nadzieję, że dacie znać, czy Wam się podoba, czy nie, co poprawić. Miłej lektury! -Bori - Bori! Gdzie ...
Uwaga! Wulgaryzmy i trochę mroczno. ;) *** Był tak niecierpliwy że wszedł w nią jednym suwem, nie napotykając żadnego oporu, tak bardzo była mokra. Czuła jak nakłuwa jej ...