Tylko Ty. Rozdział 18
Leżymy wszystkie trzy zanurzone w seledynowej wodzie basenu. Dobrze, że ta część jest ocieniona. Od czasu do czasu padają na nas pojedyncze refleksy światła, kiedy słonce ...
Leżymy wszystkie trzy zanurzone w seledynowej wodzie basenu. Dobrze, że ta część jest ocieniona. Od czasu do czasu padają na nas pojedyncze refleksy światła, kiedy słonce ...
Młodziutki osobisty czekał na Raysa w tym samym miejscu sypialni, w którym pozostawił go kilka godzin temu. Nie było nic lepszego niż naga zabaweczka klęcząca tuż obok ...
*** Odsunął się ode mnie powoli. Dał mi chwilę głębiej pooddychać z czołem opartym o jego tors. Czułam, że wpatruje się intensywnie w czubek mojej głowy, w której ...
Siedziałam na kanapie z nonszalancko rozłożonymi nogami, między którymi zaczynało się gotować. Wzrok wlepiałam w metalowe kajdanki, które leżały na stole. Za każdym ...
Zabrawszy rzeczy pozostawione na dachu, wrócił do pokoju szefa. Efekty tabletek powoli ustępowały. Wiedział, że nie będzie musiał długo czekać nim wystąpią skutki ...
Młodzian o obcej mi twarzy starannie układa poczęstunek na blacie szerokiego, mahoniowego biurka. Po prawej stronie papierowy kubek kawy z uczelnianego automatu, po lewej ...
Na tę noc czekaliśmy wszyscy z wielką niecierpliwością i w ogromnym napięciu. Atmosfera gęstniała z każdą chwilą. Jakby coś wisiało w powietrzu. A wisiało ...
Biłam mocno i rytmicznie, raz z jednej, a raz z drugiej strony. Za każdym uderzeniem zwiększał swoją średnicę. Natomiast w oczach niknęła jego grubość. Uderzałam i ...
Udawałam, że śpię. Najpierw, niby nieświadoma, zsunęłam kołdrę, umożliwiając chłopcu zobaczenie mnie w seksownej koszulce. Zastanawiałam się, jak go jeszcze można ...
Wybrałam się do archiwum, w którym podejrzewałam, że może znajdować się bezcenny skarb. Dawno zaginiony dokument lokacji naszego miasteczka. Pan archiwista okazał się ...
Nie spodziewałam się tak srogiej zemsty. Nie tylko postanowił w akcie odwetu mnie przelecieć… Musiało się to dziać w eterze! Co za wstyd! Nie dość, że mnie bierze w ...
_OCZAMI RAFAŁA_ Przyjeżdżasz do mnie, czekam z niecierpliwością na Ciebie na dworcu, z maleńkim kwiatkiem, tak małym jak Ty. Przytulam Cie, dostajesz buzi w policzek ...
Minęło kilka dni, zanim nadarzyła się okazja, żeby zająć się realizacją zakładu. Spedytor zadzwonił, że mają kurs w okolice Opoczna i że podobno mam jakiś ładunek ...
Głęboko zaciągnąłem się późnowieczornym, niemal nocnym, chłodnym powietrzem. Przesiąkniętym wilgocią nadciągającej jesieni, miejskim dymem, smrodem tysięcy ludzkich ...