Onieśmielająca cz. 9 ost - Koniec tych miłości...
- Co? Dziwi cię mój widok? Dziwi cię to, że nie mam zamiaru oddać ci Sylwii? - drwił ze mnie Alek. - Czemu odeszła? Odpowiedz mi! - Ojej... Czemu miałbym ci powiedzieć? ...
- Co? Dziwi cię mój widok? Dziwi cię to, że nie mam zamiaru oddać ci Sylwii? - drwił ze mnie Alek. - Czemu odeszła? Odpowiedz mi! - Ojej... Czemu miałbym ci powiedzieć? ...
Sylwia wyglądała tak pięknie... Nareszcie mogłem ją mieć. Jej skąpa sukienka nie była nam już do niczego potrzebna. Szybko wylądowała w kącie pokoju. Nie mogę się ...
Stoję w holu krakowskiego lotniska i czuję, jak drżą mi łydki. Wcale nie z zimna, choć za oknami pełno śniegu! Jak to będzie, po takim długim czasie? Przez telefon, to ...
Miałyśmy wolne środowe popołudnie. Jeden dzień w tygodniu, kiedy nie pojawiał się żaden facet. Chciałam wykorzystać ten czas na poważną rozmowę z dziewczynami. Tanie ...
Oprócz ust chciałem również odwiedzić inne ‘zakamarki’ ciała Dagmary. Podniosłem ją więc za ramiona do góry i zmusiłem ja aby oplotła swoje nogi wokół moich ...
Gustaw złapał w dłoń pilota. Cofając ramię, trafił wystającą z talerza łyżkę. Zaistniał związek przyczynowo - skutkowy. W skrócie ZPS. Pierwszą fazą planu ZPS ...
Nie wytrzymałam. Tak bardzo stęskniłam się za moim najdłuższym opowiadaniem: „Polityka”, że musiałam do niego powrócić! Zainspirowała mnie nieśmiertelna Marylin ...
Spojrzenie Damiana było wyjątkowe – patrzył na nią przenikliwie i dostojnie, ale i z szaleńczym błyskiem w oku. Czuć było od niego wymieszany zapach, nieco metaliczny i ...
W tej kampanii przewinęłam się przez tyle łóżek, że nie potrafię zliczyć… Przespałam się z tyloma, że w jednej z wiosek mówiono, że niewielu jest takich co mogą o ...
Jest to swobodna wariacja na temat bajki autorstwa Charles’a Perraulta pod tym samym tytułem, którą popełniłem. ..... Ta historia miała swój początek ponad sto lat temu ...
Uwielbiam fantazjować o tym, że jestem pilną studentką, niestety nagabywaną przez nachalnego profesora. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny jest dla mnie ten ...
Leżeli pośród setek świeżo rozkwitłych kwiatów, sycących oczy feerią barw. Dłoń Aktora delikatnie muskała skórę Laimy. Uśmiechał się subtelnym uśmiechem ...
– Panie Zenonie, my tak sobie tu panujemy, a może przeszlibyśmy na ty? Wypijmy bruderszafta. – A czegóż by nie, możemy. – Zenonowi zaświeciły się oczka. „Z ...
Stefano stanął przed drzwiami gabinetu psychologicznego i odetchnął głęboko. Od ostatniej wizyty w podobnym przybytku minęło ponad dziesięć lat... nawet dwanaście! No ...