Nauczycielka i czarnoskóry Big Boss cz. 7
Nie dotrzymał słowa! Zażądał, żebym wzięła mu do buzi! Zgodnie z podpowiedzią mojej jasnej natury, odparłam, że nie zgadzam się i że w ogóle nigdy tego nie ...
Nie dotrzymał słowa! Zażądał, żebym wzięła mu do buzi! Zgodnie z podpowiedzią mojej jasnej natury, odparłam, że nie zgadzam się i że w ogóle nigdy tego nie ...
Przez następne kilka dni nie mogłam skupić się na niczym innym. Cały czas myślałam tylko o nim. Wiedziałam, że jest to dla mnie szansa. Po naszej ostatniej rozmowie w ...
Wyjazd II – pobyt cd3 Po spotkaniu z prostytutką, przespałem całą noc. Byłem spełniony i hmm zadowolony z wyżycia ale w myślach miałem – zdradziłem żonę, ale ...
Sobotni wieczór trwał w najlepsze, godzina była jeszcze bardzo młoda, więc wstąpiłem na chwilę, do ulubionego baru. Było tu jednak jakoś pusto i cicho. Jak nigdy. Przy ...
Marek nie rozumiał sam siebie. Szedł, a właściwie to włóczył nogami na spotkanie z Alą jak na skazanie. Był wściekły na Dawida i Sylwka o to, że to im przypadło ...
Marcin był w szczęśliwym małżeństwie, szczęśliwym z pozoru, bo jak to w małżeństwie, chęć na kontakty fizyczne małżonków wykładniczo maleje. Agnieszka była ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
Impreza dobiegała do końca. Przelało się sporo alkoholu, wesołym śpiewom i tańcom to nie przeszkadzało. Dawno towarzystwo nie bawiło się tak dobrze. Gdy jednak ...
- Aaaaaa!!! Aaaaa!!! … Ach ty bezlitosny panie wilku! Auuu! Aaaach!!! … Dlaczego tak mnie gnębisz??? Twój ogon tak mocno i głęboko wdarł się we mnie… Zaraz mnie ...
Przez kolejny tydzień żyłyśmy jak na szpilkach. Najbardziej zestresowana była Oliwka, która non stop spoglądała do okna. Dzwonek do drzwi omal nie przyprawiał ją o ...
Pędził szkolnym korytarzem co sił w nogach. Na plecach czuł oddech swoich prześladowców. Pisk starych trampków, ostry skręt. Dłoń sięgająca po jego kaptur przecięła ...
Kolejny poranek rozpoczął się od uśmiechu kochanków, Monika dość szybko przerwała tą sielankową ciszę, szybkim ruchem zrzuciła kołdrę. Dość szybko zajęła miejsce ...
25 września zbliżał się bardzo szybko. W piątek, tydzień przed, dostała rano wiadomość od Ludwika: bądź gotowa o 12 z paszportem w torebce, kierowca powie co dalej ...
P bardzo lubił kiedy K zajmowała się Jego penisem. Nie musiało dochodzić do stosunku, żeby oboje byli szczęśliwi. K czerpała satysfakcję z tego, że mogła dogodzić ...
Kolejny "festiwal" podglądania pamiętam z pewnych wakacji spędzanych nad jeziorem. Kąpałyśmy się wtedy z koleżanką Beti w zalesionej zatoczce wieczorami ...