Barowa przygoda

Siedzę sobie na krześle barowym z moim chłopakiem, pijemy któreś z kolei piwo. Kątem oka widzę dwie kobiety siedzące przy stoliku obok. Z twarzy ładne, choć miny mają nieciekawe, może nie popierają związków homoseksualnych. Nie zwracałem zbytniej uwagi na nie. Nagle Marcin (mój chłopak) dostaje telefon, musi natychmiast wyjść. Niepowiedział mi o co chodzi, ale po jego minie mogę powiedzieć że coś poważnego. Ubrał się, czule go pocałowałem na dowidzenia i wyszedł a ja zostałem, miałem zamiar wypić jeszcze może ze dwa piwa i wrócić do domu. Kiedy kończyłem swoje piwo podszedł barman z kolejnym browarem i wskazując gestem na jeden ze stolików powiedział że to prezent. Z ciekawością odwruciłem się, żeby zobaczyć skąd ta niespodzianka. Bardzo się zdziwiłem kiedy się okazało, że to od tych młodziutkich kobiet, uśmiechneły się i mrugneły do mnie. Ja również się uśmiechnąłem i podziękowałem skinieniem głowy i wruciłem do konsumpcji piwa. Po skończeniu zaczęło mi się dziwnie krecić w głowie, więc zapłaciłem, ubrałem się i wyszedłem.  
     Do domu miałem jakieś 20 min. drogi, jednak czułem się coraz gorzej. Kiedy przechodziłem obok opuszczonej fabryki ktoś mnie zaatakował, straciłem przytomność na jakieś 10 min. Kiedy się ocknąłem z potwornym bólem głowy zobaczyłem dwie kobiety z baru.
- Zobacz, nasz królewicz się obudził – powiedziała ruda
- Najwyższa pora, bo już się zaczynałam nudzić – dodała czarnulka
- Czego ode mnie chcecie? - zapytałem
- Przestawimy Cię na prawidłową orientacje, nie wstyd Ci tak być pedałem
- Czego się mam wstydzić – odpowiedziałem – taki już jestem i mi to odpowiada
- Zaraz to zmienimy!!! - krzyknęła stojąca przy filarze ruda
     Dopiero teraz zauważyłem że jestem przywiązany do krzesła. Ruda – chyba większa suka z nich – niewiele myśląc usiadłą na mnie okrakiem i zaczęła mnie całować, głęboko penetrująć swoim językiem moją buzie. Gdy nieodwzajemniłem pocałunku dostałem z liścia i powiedziała:
- sprubujemy jeszcze raz tylko teraz się masz postarać
Kończąc zdanie od razu się do mnie dossała, niedając mi czasu na odpowiedz. Pomyslałem będę robił co mi każą to mnie wypuszczą. Zacząłem ją całować najlepiej jak umiałem, zawuażyłem że zaczęła ocierać się cipką o moje krocze. Niestety na mnie to nie działało i mój penis nie stwardniał. Nieczując go oderwała się odemnie i znowu dostałem liścia.
- Postaw go!!!
- Nie potrafie, Niepodniecasz mnie – odpowiedziałem
Zeszła ze mnie, zawołała koleżanke i zaczęły mnie rozbierać, szybko się z tym uwineły, nieczekając na nic czarnulka ściągnęła bluzeczke i stanik i zaczęła mi robić loda. Bardzo sprawnie jej to poszło, choć niechciałem mój kutas stwardniał momentalnie, Wtedy wyciągneła go z buzi wsadziła między pokaźny biust i zaczeła posuwać mnie cyckami. Byłem bliski dojścia ale nie chciałem tego okazywać.
     Odwiązały mnie od krzesła i przeniosły na stół. Gdy tak leżałem nagi na drewnianym stole, z już opadającą pała, dziewczyny się rozbierały. Czarnulka znowu podeszła do mojego kutasa i zaczęła go stawiać, ruda weszła na stół siadając mi prawie na twarzy, kazała lizać cipke. Starałem się najlepiej jak umiełem – choć robiłem to może ze dwa razy w życiu. Gdy ruda zauważyła że penis jest w gotowości zeszłą z mojej twarzy i usiadła na kutasie, skakała jak szalona, jakby przez dłuższy czas się nie ruchała. Nawet troche mi się to spodobało. Czarnulka podeszła i kazała lizać cycki, kiedy jej się znudziło usiadła na mnie jak ruda poprzednio i musiałem robić jej minete. Zauważyłem że ta produkuje znacznie więcej sokczków niż ruda, lekko słonawe ale smakowite. Tak mi si to spodobał ze zaczołem lizać jak oszalały. W lewo, w prawo, góra, dół, zacząłem język wkładać głębiej, tak jej się podobało że już dochodziłą. Nagle wygieła się w łuk, opierając plecami o skaczącą na moim ogierze rudą a z jej muszelki zaczęły wypływać pokaźne ilości dziwnej cieczy, zalewając całą moją twarz. Od razu skojarzyło mi się z pornosami, które oglądałem za młodu ale myślałem ze one tam sikają, a to mocz nie był. Byłem świadkiem rzadko spotykanej sytuacji, tak mnie to podnieciło ze kazałem się rozwiązać. Dziewczyny widząc że jestem napalony rozwiązały mnie. Ja w podzięce oparłem rudą o stół i zacząłem ją posuwać od tyłu. Jej jęki zagłuszały wszystko. Czarnulka podeszła, zaczeliśmy się całować, a prawą rękę wsadziłem jej w pizdeczke słodką i teraz robiłem palcówe. Ona ledwo stała na nogach. Gdy posówałem rudą, nagle poczułem coś dziwnego, jej cipka zaczęła się zaciskać na moim kutasie, czując to wystrzeliłem strugą gorącej spermy prosto we wnętrze jej różowiutkiej pizdeczki. Ona jęczała jak oszalała myślę że doszłą w tym momencie, ale dymałem ją dalej dopóki kutas nie opadł. Wtedy ruda się odwruciła i zaczęła go obciągać, z jej piczki nadal wypływała moja sperma. Kiedy mój penis był gotowy ruda usiadła na stół bawiąc się sama. Widać było jej mało, wkładała najpierw trzy palce potem cztery, ruszała nimi coraz to szybciej. Wtedy czarnulka wypieła się do mnie i powiedziałą:
-Rżnij mnie w dupe tak jak lubisz!
Długo mnie namawiać nie trzeba było, kutas stał w gotowości a ja lubie ciasne dziurki. Plunołem na swojego penisa żeby gładko wszedł i tak też zrobił. Jej dupa była bardzo ciasna chyba jej tam nikt przede mną nie ruchał. Na początku pierdoliłem ją wolno, widać było że jej to sprawia ból ale później pomyślałem że to one mnie porwały, więc należy im się kara. Dymałem ją tak szybko i mocno jak jeszcze nigdy nikogo. Jęczała i z bólu i z rozkoszy, lewą ręką ugniatałem jej średniej wielkości cycka natomiast prawą stymulowałem łechtaczke. Krzyczała w niebo głosy a ja ruchałem ją dalej. Gdy znudziło mi się posuwanie w dupe, wyciągnołem kutasa, odwruciłem dziewczyne przodem do mnie i wbiłem się z całej siły w jej cipuszke. Była cała mokra i chętnie mnie ugościła. Dymałem ją patrząc jak ruda wyciąga "przyjaciela” z torebki. Widać zawsze przygotowana, ruchała się dość dużym wibratorem. Ja jednak byłem skoncentrowany na jej opalonej koleżance, której zacząłem lizać cycki. Jej sutki były twarde jak skała ale nieprzeszkadzało mi to w gryzieniu ich. Widziałem że laska prawie dochodzi więc przyśpieszyłem. Nagle ona przestała się ruszać, cała się trzęsła ale mi było mało więc rozkazałem jej klęknąć. Tak też zrobiła wzięła go do buzi, poruszała językiem po główce, a kiedy mój penis zaczął pulsować wyciągnęła go z ust i wsadziła między cycki. Ruchałem jej balony tylko chwilę i wystrzeliłem. Pierwszą serie dostała w brode, ale szybko pochyliła głowę i reszta trafiła do jej ust. Ruda podeszła i obie zaczęły czyścić moją maczugę z resztek spermy. Czułem się jak w niebie. Kiedy mój penis opadł zaczeliśmy się ubierać. Nagle, bez ostrzeżenia dostałem czymś w tył głowy, straciłem przytomność. Kiedy otworzyłem oczy, wstałem z ziemi i ubrałem t-shirta zauważyłem że mój telefon jest w innej kieszeni niż zwykle. Wyciągnąłem go i ujrzałem zdjęcia dziewczyn z numerami telefonu. Byłem zadowolony że zostawiły mi mały prezent za ten straszny ból głowy. Z uśmiechem na twarzy i bolącą głową poszedłem do domu w promieniach wschodzącego słońca.

Sorki za błędy, to moje pierwsze opowiadanie mam nadzieje że nie ostatnie. Pozdrawiam i zachęcam do komentowania :)

hesu

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1490 słów i 7777 znaków.

2 komentarze

 
  • Cgvhv

    Fajne

    8 lut 2014

  • valkan

    Słabe...

    7 lut 2014