Ile znaczy doświadczenie. Cz.4
Kolacja zakrapiana alkoholem ciągnęła się w nieskończoność, faceci bawili się znakomicie. Paulina raz po raz lądowała na czyichś kolanach. Wymacane i podrażnione do ...
Kolacja zakrapiana alkoholem ciągnęła się w nieskończoność, faceci bawili się znakomicie. Paulina raz po raz lądowała na czyichś kolanach. Wymacane i podrażnione do ...
Zapraszam do komentowania i zapoznania się także z 1 częścią. Stanąłem w progu, obserwując dokładnie każdy, nawet najdrobniejszy ruch, bezwiednie ściskając w ...
Kręcimy, mieszamy, wiercimy. Miłego czytania. /// Westchnęłam i rozejrzałam się po pomieszczeniu, w którym się znajdowaliśmy. Było bez żadnych okien, stosunkowo małe ...
+ Romek Poranek objawił się lekkim szumem i uczuciem ciężkości w głowie. W ustach czułem suchość, za dużo alkoholu wczorajszego dnia - pomyślałem. Do moich uszu ...
Życie w związku po latach nie jest już takie samo jak na początku. Chociaż w przypadku moim oraz Kornela nie możemy narzekać na nudę - często wyjeżdżamy za granicę i ...
- Oj, kawaler coś dziś bledziuchny – przywitał mnie uśmiech pani Krystyny – a te moje chucherka za to, całe rozćwierkane. - Dzień dobry pani. Ładnie to sobie tak ...
Zaufała jego dłoniom, które zdawały się znać jej ciało lepiej niż ona. Aktor czytał skórę dziewczyny niczym mapę, bezbłędnie odnajdując najwrażliwsze miejsca ...
+Magda Czułam się jak zwykła dziwka tańcząc w objęciach Steva, pożądałam go i nic na świecie nie stanie mi dziś na drodze żebym go nie miała. Ściskał mój tyłek ...
Pierwszą myślą jak przyszła Oldze po przebudzeniu było to, że powinna ponownie wsiąść prysznic. W nocy śniło jej się po raz kolejny to, co przeżyła wieczorem, i ...
To było w piątek. Wstałam rano i poczłapałam do łazienki. Poczułam zawód, gdy okazało się, że jest zajęta. Poszłam więc z powrotem do łóżka. Wtuliłam się w ...
Epizod 2 "Marek-Deszcz meteorytów” Pewnego dnia Anita wpadła na genialny pomysł. Usłyszała mianowicie informację w wiadomościach o mającym pojawić się nad naszym ...
Gdy Sav zaczęła mnie pieścić zdziwiłam się. Nigdy nie sądziłam, że to się wydarzy, mimo to bardzo mi się to spodobało. Sav mocno naciskała na moje piersi i sprawiła ...
To było miejsce w sam raz dla nas. Pensjonat był nieduży, położony na uboczu, zatopiony w zieleni, wydawał się być bardzo dyskretny, więc wszystkie atuty były po jego ...
Dochodziła ósma, kiedy obudziła mnie Zosia. - Wstawaj śpiochu! Mama pojechała do Centrum, kupić nam coś świeżego do zjedzenia na podróż. A my mamy wszystko spakować i ...