Mogło być i tak - cz. LXI
Paweł tymczasem raźnym krokiem zmierzał do pokoju Zuzy na piętrze. Minęło trochę czasu od ich ostatniego spotkania, więc był poruszony myślą o ich spotkaniu. Było w ...
Paweł tymczasem raźnym krokiem zmierzał do pokoju Zuzy na piętrze. Minęło trochę czasu od ich ostatniego spotkania, więc był poruszony myślą o ich spotkaniu. Było w ...
Po jakimś czasie spotkałem tego kolesia w robocie i zaczęliśmy rozmawiać o tym zdarzeniu. Gość mówił, że pierwszy raz miał taką sytuację i że laska rzeczywiście ma ...
W momencie kiedy to piszę, moja pierwsza historia, którą się z Wami podzieliłem - „Urzędniczka Kasia”, ma na koncie 13 750 wyświetleń, trzy komentarze i sześć ...
2:52 Czarne szpilki uderzają rytmicznie o Most Poniatowskiego, a ja zmieniam właśnie piosenkę na Spotify. Bluzka z hiszpańskim dekoltem okazała się złą decyzją ...
Byłeś jeszcze w pracy kiedy przyjechałam do Twojego mieszkania zrobić Ci niespodziankę. Miałam pół godziny zanim wrócisz, więc wzięłam szybki prysznic i owinięta ...
Ułożył ją na łóżku, ze związanymi nogami. Uniesione pośladki czekały na niego pragnąc czystego zniewolenia. Mocno rozwarte specjalnie dla niego. Przygotowanie jej ...
Sypialnia Hrabiny de La Piaf urządzona była gustownie i z przepychem. Centralne miejsce zajmowało olbrzymie łoże z baldachimem w kolorze szafiru z pozłacanymi frędzlami na ...
Patrzyłam na Bartusia jeżdżącego na karuzeli. Był zachwycony. Pojechałam z nim do oddalonego o kilka kilometrów od naszego ośrodka wesołego miasteczka. Chciałam, żeby ...
Przytuliła się do nagiego torsu a piersi rozpłaszczyły się na jego brzuchu. Powoli dłonią przesunęła po jego klatce piersiowej i delikatnie potarła sutki. Nabrał ...
Weekend w Spa, to było najlepsze co mogło mnie spotkać po tak morderczym tygodniu. Tak bardzo było mi tego potrzeba. Gdy zadzwoniła mama, że nie ma z kim jechać, byłam ...
Wziął ją za rękę i krzyknął do ucha: - Chodźmy do samochodu! Ona uśmiechnęła się lekko i spojrzała mu w oczy, które dzięki reflektorom odbijały różne kolory ...
Mały sklepik przed blokowiskiem był doskonałym rozwiązaniem dla ludzi, którym nie chce się biec do oddalonego o dwa kilometry hipermarketu. Co prawda, ceny różniły się ...
- Gdzie jesteś? – pytam drżącym z niecierpliwości głosem. - W bibliotece – odpowiada głęboki, męski, znajomy głos. - Za dziesięć minut – mówię pewnie, po czym ...
Umysł Wiktorii wędrował po liście rzeczy, które miała zrobić jutro. Musiała pójść do warzywniaka po kilka rzeczy, musiała powiesić pranie, musiała kupić kilka ...