Emigrantki 3.
Sytuacja wprawiła nas w doskonały nastrój. Musiałyśmy obgadać wiele rzeczy i zgodziłyśmy się, że przydałoby się coś na rozluźnienie. Wstąpiłyśmy do sklepu i ...
Sytuacja wprawiła nas w doskonały nastrój. Musiałyśmy obgadać wiele rzeczy i zgodziłyśmy się, że przydałoby się coś na rozluźnienie. Wstąpiłyśmy do sklepu i ...
W kabinie włodkowego tira było przyjemnie chłodno, monotonną jazdę przerywały krótkie pogawędki przez radio i głośne przekleństwa, których kierowca nie szczędził ...
Ania domyśliła się, że mama nie za bardzo chce dzielić się informacjami, co robili z Pawłem, będąc sami w mieszkaniu, więc przyjęła do wiadomości, że Paweł ...
Był to już trzeci dzień w zupełnej dziczy, a Paweł nadal przedzierał się przez potężnie rozwiniętą florę, żałując że oddalił się od swojej grupy turystycznej. To ...
Rzeczywiście. Długo nie mogłem usnąć. Nadmiar emocji mi na to nie pozwolił. Wciąż miałem przed oczami Gośkę bez ubrania. Obraz pod powiekami był wciąż niezwykle ...
O, rany! To był prawdziwy nokaut! Kiedy zobaczyłem Wiktorię po raz pierwszy od sześciu lat, to oniemiałem. Poczułem się, jakbym dostał niezłego gonga. Zamroczyło mnie i ...
Pewnego dnia, Ginni Wesley rozmawiała z Hermioną o jutrzejszych egzaminach. Czekały akurat na zajęcia z hipnozy z Panią profesor Natalie. Zajęcia były na tyle trudne że ...
Rafał nie odrywał wzroku od ekranu komputera. Miał wrażenie, jakby leciał w przepaść. Jeszcze chwilę wcześniej łudził się, że to tylko sen, a dziewczyna, która ...
Wybieraliśmy się na ten film od dłuższego czasu, bardzo chciałaś na niego iść. W końcu zamówiłem bilety i wieczorem wybraliśmy się do kina. Bardzo się cieszyłaś ...
Stojąc w kuchni i krojąc warzywa odbieram SMS-a od Ciebie "zaraz będę”. Uśmiecham się lekko na myśl o tym jaką niespodziankę dla Ciebie przygotowałam. Po kilku ...
Listopad 1992 Aaaach... Tak- Ewa cicho jęczała, gdy językiem zagłębiałem się w jej cipkę. Stała oparta o ścianę w przedpokoju, a klęczałem z głową miedzy jej ...
Przyglądasz mi się. Czuję to dokładnie już od dłuższego czasu. Twój wzrok przesuwa się leniwie po mojej sylwetce na dłuższą chwilę zatrzymując się na odsłoniętych ...
Jestem suką płatnego zabójcy. I złodzieja Choć zwykła ze mnie oszustka, Skradł moje piękne ciało Zapłacił swoim i piko czystym Zapomniałam o wierności I wszystkim ...
Jednak osiłek fedrujący Martę zdecydowanie nie zamierzał tak łatwo oddawać pola. Chciał jeszcze i jeszcze. I jeszcze! Czuł, że nigdy nie było mu tak dobrze, jak teraz ...
Barbara patrzyła przez wąską szczelinę w białym oknie, a jej oczy rozszerzały się coraz bardziej. To, co zobaczyła w sali 314, dosłownie ją zamurowało. Półnagie ...