Nieśmialy rysownik. (cz.2)
Drugiego dnia Paweł umył resztę naczyń, część należała do Natalii. Myślał o tym jak je zwrócić, bo przecież idiotycznym posunięciem by było przyniesienie jej tego ...
Drugiego dnia Paweł umył resztę naczyń, część należała do Natalii. Myślał o tym jak je zwrócić, bo przecież idiotycznym posunięciem by było przyniesienie jej tego ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
(zainspirowany gorącą żołnierką napisałem ten tekst): Paweł jechał autem do pracy, gdy kątem oka zauważył podskakujący biust. Dopiero chwilę potem dostrzegł, że ...
Spojrzeli na siebie porozumiewawczo, a on otworzył drzwi samochodu. Chwilę później L. leżała na masce z uniesioną sukienką i wypiętym, pozbawionym bielizny tyłkiem, a on ...
Wstałam bardzo wcześnie uśmiechnięta od ucha do ucha. Wciąż nie mogłam uwierzyć w to, że taki mężczyzna zainteresował się akurat mną. Wzięłam gorący ...
To dalszy ciąg "Czas na miłość". Publikuję je w tej samej rubryce, co poprzednie, ale na "momenty" trzeba trochę poczekać. Idziemy spacerkiem przez ...
Marta była dla niego tylko zabawką, pojemnikiem na spermę. Tomasz rżnął kobietę bez opamiętania, na zasadzie "płacę-żądam". Za marną stówkę pieprzył ...
EWA Leżeć z nią w łóżku, leżeć obok niej, to było marzenie życia. Patrzę na nią i nie wierzę, że to już 30 lat. Jak w raju. Pościel mokra od wspólnego wytrysku ...
Jednak postanowił, że zanim mnie zaliczy, będę musiała mu zrobić dobrze ustami. Nie mogłam uklęknąć w tej zapuszczonej melinie. Nie byłoby skrawka niezapaskudzonej ...
Morfeusz już dawno objął świat swymi ramionami kiedy do Ciebie przyjechałem. Byłaś wściekła gdyż, całkiem słusznie, uważałaś, że cały dzień nie miałem dla ...
Miałam wrażenie, że ten autobus jedzie tempem żółwia. Z jednej strony było mi to na rękę, bo taka chwila jak ta, mogłaby trwać całe życie. Staliśmy tak i ...
Cały wieczór rozmawialiśmy, marzyliśmy i opowiadaliśmy o swoich żądzach i pragnieniach. Pierwszy raz otworzyłem się tak bardzo przed kobietą. Było nam idealnie. Moje ...
Ola zostawiła za sobą kolejny kilometr i pomimo doskwierającego zmęczenia, zdecydowała się biec dalej. Pogoda była całkiem przyjemna, wschodzące słońce zdążyło już ...
Tak się wstydliwie złożyło, że gdy jestem nagabywana przez sąsiadki o to, kto zmajstrował mi dzidziusia, mogę się jedynie rumienić i spuszczać głowę… Czasem ...
Akcja charytatywna Mam na imię Marta. Jestem nauczycielką historii. Bardzo mocno zaangażowałam się w działalność fundacji wspierającej domy dziecka. Sama wychowywałam ...