Mogło być i tak - cz. LVII
Odczuła to również Ania. Zaspokojona i wyluzowana, zobaczyła wypogodzoną i uśmiechniętą twarz Pawła. Poznała już męża na tyle, że widząc go odprężonego ...
Odczuła to również Ania. Zaspokojona i wyluzowana, zobaczyła wypogodzoną i uśmiechniętą twarz Pawła. Poznała już męża na tyle, że widząc go odprężonego ...
Praca, praca, praca...Dziś znowu niespodzianka.Przyszedł na urząd nowy chłopak i pech chciał, że to właśnie ja dostałem go na kilkudniowe przeszkolenie.Żadna frajda, nie ...
Piątkowy wieczór, a ja byłem praktycznie sam w akademiku. Większość studentów powyjeżdżała na długi weekend do swoich rodzin, więc dom akademicki był niemalże ...
Jestem 38 letnią i zamężną kobietą, która wraz z mężem zamieszkała 12 lat temu w pięknej podwrocławskiej wsi. Sama miejscowość krajobrazowo jest dla mnie wspaniała ...
Poprzednie części były autentyczne, ta jest stworzona na prośbę jednej z czytelniczek, dlatego jest trochę krótsza. :) Następny dzień minął mi spokojnie, jednak ...
Następny dzień w nowej pracy mijał spokojnie, poznawałam się bliżej z kilkoma dziewczynami wypytując o ich doświadcżenia i rady, chłonęłam informacje jak gąbka ...
Siedziałam na niewygodnym krześle w starym korytarzu. Na wyświetlaczu mojej komórki był już kwadrans po trzynastej, a więc psycholog spóźniała się już na tyle, że ...
Niestety po weekendzie nadszedł tydzień pracy. Gaba pojechała do szkoły do internatu. Moja szkoła znajdowała się bliżej i codziennie wracałem do domu. W czwartek gdy ...
Mogło być i tak - cz. XXXI Po wyjściu na zewnątrz, Paweł podszedł do samochodu, otworzył bagażnik i umieścił dość ciężką torbę z rzeczami Marysi, a potem otworzył ...
Dzień był dziwnie cichy, choć za oknem tętniło życie. Maj niby powinien być lekki, słoneczny, ale niebo miało w sobie coś z października ciężkie chmury i to ...
Mścił się strasznie. Na mnie, jak na tej wspomnianej profesorce. Z celi niosły się odgłosy. Nie tylko moje przeraźliwe jęki i krzyki rozochoconego hitlerowca. Także ...
Mimo, że wiele osób mówiło mi, że jestem ładna nie miałam chłopaka. Jakoś moi koledzy nie potrafili i niczym zaimponować. Głupie, szczeniackie zachowania. Trochę mi ...
Mój brat i ja zawsze różniliśmy się od siebie. Wojtek jest ode mnie młodszy zaledwie o dwa lata, ale nasze relacje nigdy nie były zbyt zażyłe. On był spokojnym ...
Zobaczyłem go zanurzonego w mojej żonie. Do końca. Poczułem falę zimna która we mnie uderzyła. Poprosiłem Beatę żeby zajęła się dziećmi a sam leżałem na kocu ...
I tak się zaczęło. Trzeba było się nie godzić, teraz już to wiedziała. Ale wtedy czuła się bezsilna i wydawało się jej, że nie ma innego wyjścia. Teraz traktował ...