@oliviahot17
To ostrzejsze, czyli jedna na kilku to sobie wygogluj moje: "wszyscy kochaja monike"
@oliviahot17
To ostrzejsze, czyli jedna na kilku to sobie wygogluj moje: "wszyscy kochaja monike"
Mnie ten tekst bardzo się podoba. Jest stymulujący, nieszablonowy, bardzo porządnie napisany. Widać, że lubisz pisać, sprawia Ci to autentyczną frajdę i _co najważniejsze- potrafisz pisać. Ode mnie brawa
@nienasycona
stymulujacy? Tak szczerze to piszac skupiam sie na stymulowaniu tresc to tylko ... pretekst
@marekdopra, na mnie niełatwo w ten sposób podziałać, wobec tego podkreśliłam ten znaczący fakt
Marku, świetne opowiadanie. Tu chyba najlepsze, jakie do tej pory czytałem. Napięcie rośnie, choć zdarzenia dość przewidywalne. Nawet końcówka nie rozładowuje tych rozedrganych uczuć. Ale tego należy oczekiwać od tak dobrego Autora. Pozdrawiam
@Micra21
No wlasne troche staralem sie to napiecie jakos utrzymac, ale to ciezko bo w tej literaturze jest zawsze duza pokusa by przejsc od razu do rzeczy
Marku, nie spodziewalem sie tu Ciebie. Pozniej, jak przeczytam, to skomentuje. Pozdrawiam. Micra21
Noname: Na polityce sie nie znam wrzucam rone kawalki to tu to tam. Znajoma mi zasugerowala bym tu tez cos wrzucil.
Verybadboy: no to poznalem nowe pojecie : cuckold No ale fakt ze to mialo w zamysle troche podkrecic i dodac dodatkowy smaczek.
@marekdopra - sama kategoria opowiadania, to stanowczo nie moje klimaty, a umiejscowienie akcji w takich realiach sprawia, że nóż mi się w kieszeni otwiera. Tyle osobistych odczuć. Opowiadanie jako takie ciężko krytykować, skoro wcześniej było gdzie było. Zastanawia mnie jednakże, czy zamierzasz w przyszłości pisać coś nowego?
Ps. Ciekaw również jestem, czy mamy na myśli tą samą znajomą?
@Noname
Realia jak realia. Pewno zalezy tez kto ile ma lat. Dla niektorych te realia pewno juz sa tak odlegle jak realia wojen z Potopu albo Krzyżaków Ci co maja troche wiecej lat, to jeszcze byli tym "katowani" przez TV i przez zyjace jeszcze osoby i bardziej osobiscie czuja. Dla nastepnego pokolenia to juz bedzie jakas tam dawna wojna z podrecznika. A znajoma to nie mam pojecia czy ta sama
@marekdopra
Dzisiaj piękny nastał ranek
Więc usiadłem przed ekranem
Siedzę, stukam w klawiaturę
i wymyślam jakąś bzdurę
A ta bzdura to was znęci
W erotykę jakąś wkręci
Ale dzisiaj wstyd to wielki
pisać odę do „muszelki”
To tak w ramach "polityki" Pozdrawiam
@marekdopra - zgadza się. Ja należę do tej drugiej wymienionej przez Ciebie grupy i dlatego traktuję temat dość osobiście (o czym już wcześniej wspomniałem).
Podobało mi się.
Świetnie się czytało to opowiadanie. Niepokojący klimat, narastająca ciekawość, co będzie dalej wraz z pokonywaniem kolejnych linijek tekstu.
Lekki motyw cuckold dodał ostrości.
Starbuck, też miałem takie wrażenie. Ale Linda tam nie stanął na wysokości zadania. Również jego partnerka nie była, jak sam to powiedział, zbyt pomocna.
Ciekawi mnie powód pojawienia się zarówno opowiadania i jak i jego autora tutaj. Czyżby powodem były jakieś "zawirowania" polityczne na NE?