Albo cnotka, albo piechotka (miniaturka) cz. 4
Chyba całe wieki wykorzystywał mnie na tej polance… Nie miałam innego wyjścia, jak stać się uległą… Zaczęłam uśmiechać się do niego… pojękiwać w rytm jego ...
Chyba całe wieki wykorzystywał mnie na tej polance… Nie miałam innego wyjścia, jak stać się uległą… Zaczęłam uśmiechać się do niego… pojękiwać w rytm jego ...
Czekałem na nią krótko. Celowo przyjechałem pierwszy, naruszając wszelkie przepisy ruchu drogowego. Pragnąłem zobaczyć, jak stąpa w moim kierunku. Wysiada z samochodu ...
Przez całe życie Magda nienawidziła bycia w pozycji mediatorki, przekaźnika, oraz czegoś, co stoi między młotem, a kowadłem. Będąc w coraz bardziej zażyłych stosunkach ...
Brałam właśnie prysznic, gdy drzwi się uchyliły. Bartek wszedł do wanny i stanął za mną w niewielkiej odległości. Czułam na pośladkach nacisk jego sterczącego ...
Mogła się tego spodziewać. - Co za kretyn! - Wyzywała go myślach. - Uciekł! Jak mógł mnie tak zostawić? Założyła czarne majtki i pierwszą lepszą bluzkę i zeszła po ...
Klara nie miała żadnych oporów. Momentalnie pozbyła się koszulki i rzuciła ją na podłogę. Jej cycki opadły swobodnie. Nie wierzyłem własnym oczom. Jakim cudem nagle ...
Wakacyjna Przygoda cz. 2. Gorzki smak rozczarowania. Oboje zasnęli po tej dziwnej, a jednocześnie upojnej nocy. Było w tym wszystkim coś nienormalnego i pięknego ...
Ostatnie dni wakacji okazały się w tym roku obfite w mordercze upały. Promienie słoneczne nieustannie muskały młode ciało Laury. Po pierwszym dniu w pracy padała z nóg, a ...
Przez parę następnych dni na przemian robiliśmy sobie wypady na plaże naturystów, ale Beata nie była tym zachwycona i była coraz bardziej rozdrażniona. Podobno Krzyś ...
Był już wieczór. Zofia wraz z mężem Marcinem przygotowywali się do kolacji. Życie w niewielkim domu na uboczu, nieopodal małego miasteczka nie było ekscytujące. Miało ...
Wakacyjny wtorek rano pijąc kawę z siostrą po śniadaniu nabrałam ochoty na relaks we Wrocławskim Aquaparku. - Grażynko co byś powiedziała jak bym zabrała Cię dzisiaj do ...
Arielka Nasza wychowawczyni, mężatka, na oko 25-26 lat. To była jej pierwsza praca, bo zaraz po studiach, wyjechała z mężem do Francji. Jej rude, długie falujące włosy ...
Coś wisiało w powietrzu. Zdecydowanie. I wcale nie chodziło o to że obchodzę dziś 30 urodziny. Mąż obudził mnie rano i jeszcze zanim dobrze otworzyłam oczy wręczył i ...
Zimno, więc wrzucam na rozgrzewkę. Chodziłem struty od rana. Wczorajsza impreza wygniotła mi w głowie duży ubytek, a powietrze, które dostało się pod czaszkę dudniło o ...
Byłam szczęśliwa, że mój synek zachowuje się tak, jakbym sobie tego życzyła. Zaraz po kolacji położył się do łóżka i po krótkiej rozmowie ze mną i małych figlach ...