Dramaty - str 100

  • Ukojenie cz. 10

    Godzinę później był już pod domem dziewczyny. Dochodziła dwudziesta. Przyglądał się na numer mieszkania, ale guzika nie naciskał. Stał tak dobre piętnaście minut ...

  • Ukojenie cz. 52

    Wiedząc, że ma więźnia w piwnicy i nie może teraz wpaść przed policją, nie jechał samochodem, tylko zamówił taksówkę. – Jak tam, nudzisz się? – zapytał wesoło ...

  • Ukojenie cz. 2

    – Cześć, Mike! – przywitał się. – Witaj! Dawno cię nie było. Jak tam uprawy? – No właśnie... w tym problem. Masz jakieś zioło? – Przykro mi, to już ...

  • Carpe diem - cz.6.

    - Kurwa, wiecznie ci coś nie pasuje. Wyciągasz jakieś stare pierdoły! – młody facet krzykiem przerwał potok słów dziewczyny, z którą stał w kolejce do klubu. -No ...

  • My first second life - cz. 11.

    -Ale że już? Dzisiaj? Teraz, kurwa? – jęknął Tony, pocierając dłonią czoło. -Tak, teraz. – policjant nieustępliwie stał jak posąg nad siedzącym w samych slipkach ...

  • Babole – Mega załamka

    Co za lipa, co za kicha, czemu nie mam lapka? pisać chce się, pisać muszę, jedna wielka klapka. Może ktoś z Was, kurde, kompa, pożyczyć mi może? bo mam sznurek i się ...

  • Ukojenie cz. 51

    Z butelką piwa i drinkiem w dłoni zszedł do piwnicy. – Tęskniłeś? – zapytał, stając nad Scottem. – Głowa nie boli? Wczoraj nieźle pochlałeś. Nie powinieneś ...

  • Carpe diem - cz.4.

    Elegancko musnął ustami wierzch dłoni i delikatnie odłożył ją na blat stołu. Cathrine wciąż nie była pewna czy się nie przesłyszała. Przywołała słowa sprzed ...

  • ,, Wymyslony" Cz 9

    Cz. 9 Wbrew pozorom spałam jak zabita. Śnił mi się Rafał. Oboje we śnie byliśmy młodzi, chyba nawet mieliśmy naście lat. Siedziałam sobie w szkolnej ławce i ...

  • Autodestrukcja – Do pełna

    Walczę… kolejny raz; Bóg wie, który już raz. Leżę na wznak – pusty, niekompletny, nieszczęśliwy. To minie – mówili, lecz jakoś nie mija. Leżę, do oporu, ja ...