Zakręty losu #69
– Oddaj klucze – nakazała Lauren. – Odpieprz się! – Oddaj klucze – powtórzyła głośniej brunetka, lecz Sophie w odpowiedzi w milczeniu zasiadła na kanapie. Lauren ...
– Oddaj klucze – nakazała Lauren. – Odpieprz się! – Oddaj klucze – powtórzyła głośniej brunetka, lecz Sophie w odpowiedzi w milczeniu zasiadła na kanapie. Lauren ...
W końcu nadeszły Święta. Coraz częściej myślałam o Olivii, ledwo powstrzymując łzy, bo nie wyobrażałam sobie przygotowań do nich bez siostry. To zawsze z nią ...
-Chwila, bo czegoś nie rozumiem. – mrużąc oczy Tony z podejrzliwością przerzucał wzrok z Trumana na drugiego mężczyznę, który nie uznał za stosowne się przedstawić ...
„Przychodzić co wieczór, bez słowa kochać się całą noc. Namiętnie, ale czule. Wychodzić nad ranem…” – siedząc w czarnym jeepie, Blackmountain zamyślony ...
-Nie pozwolę cię skrzywdzić. Nie zostawię cię tu- powiedział zatroskany, patrząc jej w oczy.- Zasługujesz na lepsze życie. Za dużo już przeszłaś. -Chcę wrócić ...
55 Biel… Kolor niewinności. Barwa jaśniejsza niż wszystkie inne. Kompletna. Bez skazy. Jak szkolna kreda i chmury na letnim niebie. Niczym wyjątkowo mroźna noc, a z nią ...
Beretti z całych sił trzymał sfatygowaną fotografię. Charlotte jakby w zawstydzeniu cofnęła swoje dłonie z jego rąk. Mężczyzna przyjrzał się dwóm, na pierwszy rzut ...
UWAGA! +18 (treści erotyczne) *** Pomimo wcześniejszego sceptycyzmu, kolejny raz zostałam zaskoczona. Gdy podeszliśmy do kryjówki, okazało się, że wewnątrz było nie ...
UWAGA! +18 (treści erotyczne) *** "Co ja najlepszego wyprawiam?" – Pomyślałam, gdy Adam niemalże zerwał ze mnie koszulkę, ledwo panując nad emocjami. Poleciała ...
Ciemnogranatowy Leksus ojca zaparkował przed jej wozem kwadrans później i mężczyzna szybko wysiadł. Polly, widząc jego minę, spanikowała, wiedziała, że będą kłopoty ...
Nie pytajcie, co się ze mną dzieje, bo znów jest kawałek +18 😅 __________________________ Siedzę przy biurku i wpatruję się w kursor myszki. Nie mam weny na żadne ...
Cathrine siedziała na łóżku przed otwartą szafą. W myślach zaśmiała się z problemów sprzed wojny: "Nie mam się z co ubrać”. Teraz wisiały przed nią trzy ...
Uspokoiłam się i wróciłam na salę, starając się uśmiechać, tak jakby mój ślub i wesele toczyły się normalnym trybem – tak jakby nie zostały już doszczętnie ...
Uwaga! Zawiera treści przeznaczone osobom pełnoletnim. *** Szatynce powietrze stanęło kołkiem w gardle i zdrętwiała, przerażona. Widząc po ich minach, że na pewno nie ...