Ridge Chaser - Akt 12
Climbatize Nikodema obudziły niepokojące odgłosy, które dobiegały z wnętrza domu. Z ciężkością wstał z łóżka, nie mogąc znieść powtarzających się, przeraźliwie ...
Climbatize Nikodema obudziły niepokojące odgłosy, które dobiegały z wnętrza domu. Z ciężkością wstał z łóżka, nie mogąc znieść powtarzających się, przeraźliwie ...
,, Człowiek wyodrębnił się ze świata zwierząt dzięki pracy i umiejętności myślenia, zmieniał warunki swego życia i siebie samego przez celową i długotrwałą ...
Wrześniowa pogoda rozpieszczała. Słońce nic sobie nie robiło ze zmiany pór roku i ostro dogrzewało zmieniające kolor liści. Dojrzałe winogrona pachniały słodko i ...
Zawieszony w złamanym świetle liczę cisze. Nad rozlewiskiem swoich wspomnień zanurzam zmysły i naprawiam Małgorzacie oczy. Ile prawd trzeba, aby powstało kłamstwo? Ile ...
Przejazd przez bramę, pierwszy raz na zewnątrz od dwóch miesięcy, sprawił, że Keller poczuła się melancholijnie, ale nie chcąc psuć nastroju, szybko odgoniła przykre ...
- Kurwa, wiecznie ci coś nie pasuje. Wyciągasz jakieś stare pierdoły! – młody facet krzykiem przerwał potok słów dziewczyny, z którą stał w kolejce do klubu. -No ...
Marian siedząc przy stole, wypił drugie piwo, głośno beknął i cisnął butelkę w kąt. Rozbiła się z trzaskiem, a jej szczątki dołączyły do pozostałości po ...
Blackmountain zamknął za sobą drzwi i otrzepał płaszcz z ogromnych białych płatków. Śnieg padał tak gęsto, że idąc przez dziedziniec ciężko było dostrzec cokolwiek ...
Wstali bardzo wcześnie, kiedy księżyc jeszcze królował na niebie. Wszyscy poczuli się lepiej po kilkugodzinnym śnie, pomimo iż dla wielu z nich, był to najkrótszy ...
Trzymając podróżną torbę w jednej ręce, drugą dłonią położoną tuż nad biodrem, Tony delikatnie popchnął dziewczynę przed siebie. Schody nie były strome, a jednak ...
Natarczywe pukanie do drzwi coraz bardziej przybierało na sile. Przez chwilę miałam nadzieję, że to Brian, ale za drzwiami stał Harvey — sam. Myślałam, że ten widok ...
Godzinę później był już pod domem dziewczyny. Dochodziła dwudziesta. Przyglądał się na numer mieszkania, ale guzika nie naciskał. Stał tak dobre piętnaście minut ...
Nikt mi nie wmówi, że była zbyt oczywista. - Witaj - ten uśmiech kryjący się gdzieś za wirującymi kosmykami blond włosów wpędzał w zadumę. W zadumę nad życiem, tym ...
,, Homo sapiens sapiens ery lodowcowej był już twórcą dużej ilości rozmaitych dóbr kulturowych- nie tylko przedmiotów codziennego użytku, lecz także dzieł sztuki, jak ...