Szukałem cię cz.9
Kacper chodził niespokojnie po wielkim pomieszczeniu, w którym miał przyjąć gości. Teoretycznie wszystko było przygotowane: posiłek, pokoje, kąpiel. W praktyce każdy ...
Kacper chodził niespokojnie po wielkim pomieszczeniu, w którym miał przyjąć gości. Teoretycznie wszystko było przygotowane: posiłek, pokoje, kąpiel. W praktyce każdy ...
W jakiś znany jedynie meteorologom i zaklinaczom deszczu sposób, chmury rozstąpiły się na boki, jak kobaltowa kurtyna na scenie światowej sławy teatru, słusznie czyniąc ...
Elegancko musnął ustami wierzch dłoni i delikatnie odłożył ją na blat stołu. Cathrine wciąż nie była pewna czy się nie przesłyszała. Przywołała słowa sprzed ...
Po powrocie z porannej zmiany siedziałam przykuta do laptopa, przeglądając strony z ubraniami i usiłując zdecydować, co powinnam kupić, co było mi absolutnie niezbędne, a ...
Keller, usadowiona na krześle silnym pociągnięciem do tyłu, instynktownie poczuła co będzie dalej. Gdy czarny worek zniknął sprzed twarzy, zdążyła jedynie wziąć ...
50 „Strach”. Dziwne słowo. Chociaż używałam go w ostatnim czasie nad wyraz często, za każdym razem czułam się inaczej. Nie ma chyba określenia, które w całości ...
UWAGA! +18 (makabryczne sceny) *** Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy. Bez względu na wiek czy płeć. Dziecko staje na własne nogi i przepełnione ciekawością brnie ...
Było ciężko. Im ciemniej i chłodniej zaczynało się robić, tym ziemia stawała się mniej podatna na nasze działania. Oblewał mnie pot, a ramiona rwały z bólu, jednak ...
Wpatrywała się tępo w brudną taflę, dotykając wysuszonej skóry. Są wszędzie – jęknęła, opuszkami palców badając zdezelowane ciało. Nienawidziła go. Nienawidziła ...
Wiedząc, że ma więźnia w piwnicy i nie może teraz wpaść przed policją, nie jechał samochodem, tylko zamówił taksówkę. – Jak tam, nudzisz się? – zapytał wesoło ...
Przymknięte z bólu powieki Zaburzają obraz rzeczywistości Wiem, że widzę twój kontur, słyszę oddech I jestem świadoma twojej obecności Ale nie jestem pewna Czy ślad ...
– Oddaj klucze – nakazała Lauren. – Odpieprz się! – Oddaj klucze – powtórzyła głośniej brunetka, lecz Sophie w odpowiedzi w milczeniu zasiadła na kanapie. Lauren ...
(…) poczułam chłodny metal na mej skórze. W środku jednocześnie uderzającą adrenalinę i ogromny strach. Huk. Ból. Ciemność. Wszystko działo się tak szybko… Ze snu ...
Trening sprawnościowy przebiegał wzorowo przez kilkanaście kolejnych dni. Blackmountain oszczędnie chwalił Keller za postępy, chociaż ona ich ani nie czuła, ani nie ...