Obyczajowe - str 5

  • Magdalena 2

    Sobotnie, późne popołudnie. Siedzieliśmy w pokoju Magdy, a ja tłumaczyłem jej matematyczne zawiłości wielomianów. Typowy pokój nastolatki. Tapczan, biurko, na nim ...

  • Prawiczek i koleżanki 2

    Wojtek patrzył na siostrę i jej koleżanki. Ich piękne nagie ciała błyszczały od potu, różowe ogolone cipki były wyraźnie wilgotne. Nie mógł uwierzyć że przed ...

  • Biurowa suka

    Grzesiek miał 29 lat, kochająca dziewczynę, psa i mały domek po za miastem, jego życie było uporządkowane i mógł cieszyć się ze stabilizacji. Szybko jak się okazało ...

  • W necie

    Marcelina z Solca Kujawskiego Jestem nudziarą. Tak w zasadzie mogłabym przedstawić się wchodząc na imprezę. Czuję się czasem jak zegar z kukułką na ścianie, który ...

  • Chwila dla mego spokoju

    Co jest największym szczęściem na tej planecie? .... Każdy z Was na jednym oddechu wymieni, że bycie kochanym z wzajemnością. Panowie powiedzą, że dotyk skóry ...

  • Przyłapany przez matkę 25(25)

    Rozdział XXV. Zakończenie No więc ojca nie ma (zawody wędkarskie). Przypominam, co mi obiecywała, znaczy na co się w końcu zgodziła ze zrozumieniem, że trzeba to zrobić ...

  • Podziękowanie

    Witam wszystkich. Znowu jestem w czwartek lekarze mnie wybudzili. Jestem już w trochę lepszej formie, mam pewne luki w pamięci. Podobno to minie, po przebudzeniu nie poznałam ...

  • Bójka

    Delikatne promienie porannego słońca zwolna padały na lekko kołyszące się źdźbła ciemno zielonej trawy. Młode świerki, wysłańcy lasu chcącego zapanować nad łąką ...

  • I tak warto żyć

    Najważniejsze to by dzisiejszy dzień przeżyć. Nie, to nie pomyłka. W Nowy Rok jest popełnianych najwięcej samobójstw. Dlaczego? Tego nie wiem. Być może po okresie ...

  • Trochę dłuższe haiku dla panienek

    WRZEŚNIOWY WIECZÓR Podeszła do okna. Padał wieczorny deszcz. Było mokro i przyjemnie. Chyba dlatego, że nie było wiatru. Nie żałowała świeżo umytych szyb. O tej porze ...

  • Rozmowa live.

    Robert: - Witaj! Moniko. Przede wszystkim dziękuję, że zgodziłaś się na rozmowę. To miłe z Twojej strony. Monika: - Cześć. No nie przesadzaj, nie jestem jakąś ...

  • Wiktoria cz. 3

    Wiktoria cz.3 Wysiedli w Poznaniu. Wymienili numery telefonów i młody pan doktor odjechał taksówką. Wiktoria stała jeszcze chwile przed starym budynkiem dworca PKP. Wyjęła ...

  • Kim jestem?

    Moje całe dotychczasowe życie okazało się do dupy. A chyba powinnam być z niego raczej zadowolona. Mam dwadzieścia pięć lat, niezłą pracę, ładne mieszkanie. Znajdzie ...

  • Mój wieczór panieński

    W środę po pracy wpadła do mnie Sylwia strasznie wkurzona. -Cześć Izka skończyłam z Adamem ! -Chyba sobie jakieś jaja robisz? Przecież mówiłaś, że z żadnym facetem ...