Słodka śmierć

Zawsze miałam pijaków, narkomanów, hazrdzistów, zdrajców i złodziei za podłych ludzi i śmieci bo to ja byłam tą przykładną i nie pijąca samotniczka ,ale tylko tak mi się wydawało bo życie dopiero mi wkrótce miało udowodnić że to ja jestem śmieciem i do tego życie miało mi jeszcze bardziej dokopać bo za mało mnie skopało przez te wszystkie lata i jakby za kare za to że i tak od dziecka byłam wyzywana i gnębiona przez większość ludzi bo nie jestem lalka Barbie.

Mój były co mnie zdradzał ciągle ma inne i nowe i wiele nie robi żeby je poznać może udaje miłego ale potem pokazuje im swoje oblicze i mu to na rękę bo zaraz ma inną dziewczynę jakby nowszy model a Stary sam odchodzi mając go już dość i bawi się w ciepło zimno i unikanie i u mnie nie ma już co szukać chociaż kiedyś z samotności dawałam mu szansę ale nie potym jak pokazał że mną bardzo gardzi i kłamał że podoba mu się mój tyłek i mój charakter obgadujac mnie z moją koleżanką z którą się puszczał i z innymi ale jego społeczeństwo lubi, a mną dalej gardzą i może i miał rację bo to ja siedzę sama i udaje kogo to nie mam a od kilku miesięcy nie mam nikogo bo piszą same dziwaki których nie chce i wolę być już sam a on jak zawsze król towarzystwa z nowymi paniami z ulicy mają się za lepszych ode mnie a chore społeczeństwo żywi takich i im na to pozwala przez co ludzie co się nie puszczają na prawo i lewo , pracują,a nie liczą na sponsora zostają starymi pannami gdy takie mają po kilku mężów i każde dziecko z innym.

Oczywiście każdej może się to zdarzyć chociaż mi się jakoś nie zdarza ale pewnie dlatego że jestem nie łatwa i za brzydka.

Tylko że one się tym pławią że są podłe, fałszywe i mają pełno konsumentów i dzieci które chowa ulica lub one na chamów i prostaków jakimi są one i ich faceci  

Bo taka prawda bo to oni byli często złymi ludźmi i są dalej źli i może mieli te swoje chore na adhd czy psychcznie i nie rzadko patologiczne dzieci które są takie po nich i po ich wychowaniu,a nie z ich genów czy charakteru bo to środowisko niszczy ludzi i zmienia na gorszych ale i pewnie są też podli i puści przez to ,że ich matki ciąży i jeszcze wiele lat przed tymi ciążami często wiele piły i dużo paliły ,ale to oni maja jakieś dzieci i jakiś znajomych i chociaż ja nie nie szukałam i nie będę Nigdy szukać takiego towarzystwa to niewątpliwie i niestety ten fakt trzeba tu stwierdzić bo może mieli i mają tylko fałszywych  znajomych często do picia i gdy im pożyczą pieniądze na wieczne oddanie lub poczęstują ich starymi ubraniami i alkoholem czy papierosami,ale ich mają chociaż w tym momencie i gdy stracą jednego to zaraz mają następnego i nie są to jakościowe znajomości ale są bo stawiają na liczbe a nie na jakość  

Ja żyjąca tylko praca dom i dobre żarcie i to zazwyczaj słodkie gdzie nie zależało mi na zdrowiu czy życiu jadłam to co chciałam może nie byłam bardzo gruba chociaż nie byłam też chuda co mnie cieszyło.
Nie wiedziałam jednak co odkłada się w moim organizmie przez to  
Zaczęły mi wypadać włosy i kruszyć się zęby i zaczęła mi lecieć z nich krew oczywiście i tak jadłam słodycze i nie miałam zamiaru nic zmieniać czyli byłam jak te pijaki którymi gardziłam a robiłam to co oni ale ze słodyczami.
Wyniki niby miałam dobre ,ale zaczęłam mało spać , dużo myśleć, pocić się , bolały mnie kości i mięśnie ale słodycze były moją jedyną radością życia i zresztą i tak miałam myśli samobójcze więc myślałam sobie a raz się żyje i przynajmniej czeka na mnie słodka śmierć.
Jadłam i piłam co chciałam oczywiście to co było słodkie i tak szłam miastem i zaczęłam wymiotować i bardzo się źle czuć aż zemdlałam i oczywiście pojechałam na SOR do szpitala gdzie się na czekałam dalej źle się czując patrząc na inne osoby które tam są.
Stwierdzili mi marskość wątroby i poczułam się jak żul z pod sklepu monopolowego i kazali mi zmienić dietę,ale po co jak słodycze to moja jedyna radość i tylko dla nich żyje ? Oczywiście ze strachu ale przed tym że znów zemdleje w sklepie lub porzygam się przed ludźmi którzy i tak mną gardzą od lat zaczęłam do diety dokładać inne potrawy ale nie wiele mi to dało raczej pomagało funkcjonować bo nie było to wstanie naprawić długoletnich zniszczeń w moim ciele.
Gdybym poznała kogoś fajnego dla kogo warto żyć i kto by mnie nie oceniał na starcie źle z innymi to może... A co ja gadam i tak żyłabym dalej tak jak żyje a jak by do mnie fikał że coś mu się nie podoba to bym powiedziała a idź do innej i nie wracaj bo facet jest jak tramwaj i będzie następny zresztą w tych czasach to każdy z każdym i na bokach.
To nie są te czasy co kiedyś no może dla nielicznych że są ze sobą od lat i na zawsze.
Teraz zwykle faceci w związkach mają czaty randkowe pozakładane a ja nie jestem w ich typie bo szukają wiecznie jakieś lalki barbie która jest łatwa i pusta i ma pełno fałszywych koleżanek wokół siebie a jej problem to brzydka sukienka i to że trzeba kupić inną , rozmazany makijaż czy złamany tips albo to że jej crush nie pisze od godziny bo się myje lub czatuje z inną.  
Jedyna zaleta samotności a może i nie jedyna jest to że nikt mnie nie zdradzi bo jak może mnie ktoś zdradzić i oszukać skoro jestem sama i nawet jak będę z kimś bez zobowiązań to za przeproszeniem mogę się spakować w reklamówkę i wrócić do siebie jak będę miała dość jego dgerania do mnie lub na mnie bo wiem że nie jestem społecznym ideałem ale kiedyś ludzie dobierali się z rozsądku lub dla tego że kochali duszę a nie ciało chociaż były pewnie elementy które musiały być i może nie wszystkie te małżeństwa czy związki przetrwały przez życiowe zawirowania czy choroby , zdrady i śmierć,ale były dłuższe niż obecne i oni kochali nie ciało,a duszę czy zaradność partnerów.
Teraz jak nie wyglądasz i nie zachowujesz się jak pustak to jesteś dla nich przegrana i zostaniesz stara panna ale całe szczęście to nie średniowiecze są zabawki , niedługo będą super roboty Tesli na męża , są zwierzęta i opiekunki bo oni myślą że ich dzieci mając swoje rodziny będą co chwilę do nich wpadać chyba po jedzenie,kasę i po to żeby zajmowali się za darmo swoimi wnukami bo za opiekunkę do dziecka i przedszkole trzeba płacić.
Dostaną gorsze od państwa lub jego żona nie pracuje i tylko on zarabia i się cieszą gdzie jego wypłata ciut wyższa od mojej idzie na dzieci i żonę a potem jeszcze na wnuki a ja chociaż po opłatach mam wszystkie pieniądze dla siebie i nie muszę się nikomu spowiadać na co wydaję no ale to też ma swoją wadę bo kupuje nie zdrowe żarcie lub cichy które się szybko niszczą bo to chłam teraz a nie ubrania i ja nawet jak kupię drogą kurtkę czy buty to i tak dla nich wyglądam jak śmieć i jestem nikim co i tak mam gdzieś bo czekam tylko na swoją słodka śmierć bo po tylu porażkach które przesłałam i w takim podłym społeczeństwie jakie jest obecnie nie liczę na jakąkolwiek miłość bo porzygalabym się z osobą która miała by mnie za nic z innymi i po czasie zaczęła zdradzać,a czekolada , pluszowy miś i mięki kocyk przynajmniej mnie nigdy nie zdradzą więc wolę umrzeć sobie samotnie i słodko razem z nimi.

Wszędzie mówią w Polsce że za mało dzieci a przecież patologią i lalki barbie mają ich często pełno tylko zwykle to złodzieje i nie roby ale to ich państwo super traktuje i to dla nich jest moda , kultura, rozrywka nie dla samotników.
Nie ma lub rzadko kiedy są wieczorki dla samotnych  

Teściowie wybierają żony syna i to jak najlepsze lub faceci szybko się nudzą i idą gdzieś indziej a ja nie chcę być samotna i gruba matka z dzieckiem które pyta gdzie tata i pewnie ceniło by go bardziej niż mnie mimo tego że ojciec to dziecko olał ale dzieci sobie idealizują ludzi.

Więc zostaje mi samotność bez zwierząt bo przez pracę nie mam czasu a nie chce żeby się męczyły same jak ja i nie ma kto się nimi zająć bo wszyscy mają swoje życie i sprawy chyba że chcą pożyczyć kasę albo się z kimś na chwilę pokazać.

Więc będę tak gnić i trudno przynajmniej bez wrednego męża i znajomych i nie wdzięcznych dzieci będę czekała na swoją słodka śmierć aż nadejdzie i może przez mój tryb życia czyli słodycze i komputer przez większość dnia nadejdzie szybko na co mam nadzieję ale napewno nie będzie bez bolesna ale czym jest ból przy całym życiu gdzie mnie Gnojno i szkoda że nie ma eutanazji bo człowiek powinien mieć wybór czy chce żyć dalej bo ktoś sprowadził go na świat żeby człowiek był nie szczęśliwy do końca życia i parzył jak złym się powodzi i wszystko mają za to że są podli.  

Mam nadzieję że kiedyś będzie eutanazja lub tani robot którego sobie ustawie tak że będzie najlepszym mężczyzna mojego życia którego w ludziach znaleźć Nigdy nie mogłam i zresztą nikt z nich się nie starał zostać w moim życiu bo zaraz była inna i niby lepsza ode mnie ale inną to nie ja a ich dzieci i życie będą puste i tak może moje życie jak samotne i według nich i według mnie nic nie warte ale mam jeszcze w sobie jakąś duszę i sumienie to co oni oddali już dawno temu i za pół darmo i narazie żyje a potem zobaczę co będzie dalej chociaż wiem że nie będzie mi dobrze zresztą osobie z moim niecierpliwym charakterem która nie ma zamiaru chodzić czy raczej pełzać na kolanach przed swoim " panem i władcą " to już od dawna wiem że nigdy mi nie będzie tu dobrze bo tu się ceni puste marionetki co wyglądają jak plastikowa lalka barbie i co mi zostało to tylko to że mogę czekać sobie dalej samotnie na moją słodka śmierć