Miłosne

  • Strażniczka Bałtyku (V) "Белка"

    Południowy Liban. Gdzieś pomiędzy Marjayoun a Sydon. Siedem miesięcy po wypadku okrętu podwodnego 828 -maj następnego roku. Dwa pickupy nagle pojawiły się na tym odludziu ...

  • Reguła zabijania cz.13

    – Właśnie czuję, że coś mi się może stać. Poczułem delikatne prądy w całym ciele. Jak mogła to czuć? Liczyłem wciąż, ze zabicie Russella wszystko zmieni. Nie ...

  • Bitwa trzech serc cz 7

    Anabell poczuła dreszcz, kiedy dosłownie za sekundę zadzwoniła jej komórka. – Cześć – usłyszała jego głos. – Hej, co tam u ciebie? – powiedziała miękko. – ...

  • Emigrantki 51

    Od każdej reguły były wyjątki, a butelka dobrego wina w środę zamiast w piątek była tego przykładem. Uznałyśmy zgodnie, że nic nam nie zaszkodzi, jeśli wypijemy ...

  • To nie powinno się wydarzyć cz 25

    Rozejrzałem się po jakże znajomym pokoju i poczułem ciężar na sercu tak wielki ciężar, że poczułem ból. Nie wiedziałem co właściwie tu robię jak to się stało, że ...

  • Wybór cz. I

    Paweł W życiu dokonujemy wielu wyborów. Na pewno nie wszystkie są dobre, ale na tym właśnie polega życie, na dokonywaniu wyborów. Szczęście ma ten, któremu udaje się ...

  • Wypowiedz życzenie - O włos!

    ON Jej twarz przyciągała wzrok, ale ton odstraszał. Usiadłem na łóżku z kubkiem herbaty w dłoni, przypominając sobie jej wygląd. Pies leżał obok, lustrując mnie ...

  • Weselna panna

    Informacja o tym, że mój kuzyn Marek się żeni spadła na mnie nagle. Otóż rodzice zadzwonili i poinformowali mnie, że był u nas w domu z przyszłą żoną i zostawił dla ...

  • Przeklęty: Brann. Część 2, rozdział 4

    Dwaj mężczyźni w milczeniu jechali malowniczą drogą w kierunku Drumnadrochit. Ale to nie ta urocza miejscowość, od lat ciesząca się dużą popularnością, którą ...

  • Sprzedawca cz.4

    V Gorące słońce paliło niemiłosiernie. Mimo to Jose nigdy na nie nie narzekał. Kochał słońce, kochał deszcz. Wiedział, że ziemia, którą uprawiał, nie da plonu bez ...

  • Przygoda życia... cz.3

    Byli już po zaręczynach. Dla nich nie było w tym wielkich fajerwerków, niepotrzebnej pompy ani złotych napisów na niebie. Był szczyt Rysów i chwila warta więcej, niż ...

  • Moja BEE cz.26 Się wydało

    Po powrocie z kościoła postawiliśmy koszyk ze święconką na stole i powiedziała: -Dobrze że wszyscy tu jesteście bo muszę z wami poważnie pogadać. Więc tak idę ...

  • Wiosenne spotkanie

    Było ciepłe kwietniowe popołudnie. Leżałem w łóżku, lecząc kaca, znaku dobrze spędzonej poprzedniej nocy. Z tego letargu wyrwał mnie dźwięk powiadomienia ...