IN SILENCE - Rozdział 13
ROZDZIAŁ 13 *LENA* Wierzę mu. Wierzę w każde jego słowo. Może to naiwność… Może zakochanie? Nieważne. Teraz liczy się tylko to, że tu jest, że przybiegł tu od ...
ROZDZIAŁ 13 *LENA* Wierzę mu. Wierzę w każde jego słowo. Może to naiwność… Może zakochanie? Nieważne. Teraz liczy się tylko to, że tu jest, że przybiegł tu od ...
We wtorkowy poranek spakowałam torbę i poszłam do hotelu, choć nie miałam na to absolutnie żadnej ochoty. Padał deszcz, świat był cały szary i miałam ochotę wylać na ...
Schudłam. Już nie pamiętałam, kiedy ostatni raz wchodziłam na wagę i przeklęte cyferki leciały w dół, a nie w górę. Czułam to zresztą po sobie – spodnie nagle ...
Chciałam być dobrą dziewczyną, starałam się być wyrozumiała. Niestety, to co on robił nie mogło zostać do końca zaakceptowane. Ciągłe pretensje, kłótnie, wyzwiska ...
♪ https://www.youtube.com/watch?v=XUClIslXKZo ♪ - odtwarzać, odtwarzać w kółko!
Wrzuciłam do walizki ostatnią rzecz, zasunęłam zamek, wepchnęłam do kieszeni telefon i ostatni raz omiotłam wzrokiem pokój, by sprawdzić, czy niczego nie zostawiłam. W ...
Kiedy wróciłam do pokoju, było mi ciężko oddychać. Nie mogłam uwierzyć, że właśnie nakrzyczałam na Sebastiana. Mimo wszystko byłam z siebie dumna. Zasłużył na te ...
- Jesteś taki zimny... - To mnie rozgrzej. - Wampir spojrzał głęboko w oczy podnieconej dziewczyny. - Nie wiem jak to możliwe, że zakochałam się w wampirze? - Nie wiem jak ...
(Polecam zajrzeć, publikuję tam różne rzeczy i serdecznie zapraszam do podsyłania jakichkolwiek prac artystycznych. :) {link usunięty przez moderatora}) Stałem na peronie ...
Nie poszłam za Sebastianem. Zostałam na zimnej plaży, smagana zimnym wiatrem. Kołowało mi się w głowie, więc usiadłam. Syknęłam cicho, kiedy dotarła do mnie lodowata ...
7. Następnego dnia w „planie zajęć” na popołudnie była przewidziana terapia grupowa. Sylwia, jak zdążyła już skonstatować, najmniej polubiła tę aktywność ...
Chodził po mieście zupełnie bez celu. Był zły na Hermione, za to, że zaczęła tak drażliwy temat. Nie chciał się z nią kłócić, ale wtedy już nie wytrzymał ...
Specjalna dedykacja dla Pokusera, za mały wkład w rozdział, jako że wykorzystałam jeden z jego pomysłów :D Rano obudził mnie oddech Sebastiana. Wsłuchałam się w niego ...
Z tego wszystkiego aż nie wiedziałam, co mam zrobić jako pierwsze – zakryć się jakąkolwiek szmatą, ubrać w kożuch i już nigdy nie pokazać Sebastianowi choć kawałka ...