Przeklęty: Brann. Część 1, rozdział 8
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich tak dużo; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest coraz ...
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich tak dużo; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest coraz ...
Kolejna część z dedykacją dla Ahrii. Ma nadzieję, że się spodoba. Rozdział 8 Środek ciemnej nocy, jeden potężnie zbudowany mężczyzna śpi przy dogasającym ognisku, a ...
Uciekaliśmy dalej. Cały czas oglądałem się przez ramię, by zobaczyć jak olbrzym idzie i rozrzuca gruz na boki.Gdy tak biegliśmy, Ishi złapał mnie za ramie i pociągnął ...
Owena zaprowadzono do miejskiego więzienia. A przynajmniej to miejsce miało je przypominać. Nikogo więcej tu nie było. Cały czas myślał o jutrzejszym dniu. Miał stoczyć ...
Zerwałam się z łóżka i pobiegłam do toalety, aby ogarnąć się przed wyjściem do szkoły. W szkolnych drzwiach minęłam dziewczyny z mojej klasy, z którymi się nie ...
Nie mogę zrozumieć jak wy to możecie czytać, ale OK. Proszę 12 :D Dość! Obudziałam się wczesnym rankiem. Przy następnej misji ucieknę. Nie mam tu co do roboty ...
Życie trudne jest cz.50 Kiedy kończył technikum jego wyniki z matury i egzaminu zawodowego bez problemu pozwalały dostać się na jakiekolwiek studia. Świadectwo z czerwonym ...
Kiedy wychodził z budynku zagadnął go ochroniarz. – Słyszałem, że zbiera pan drużynę na turniej. – To prawda – spojrzał na niego domyślając się, że chciałby ...
Z jednej strony telefon z MSZ był dla niego jedną z najlepszych informacji ostatnich dni, z drugiej nie wiedział, czego się spodziewać. W końcu tyle czasu nie widział ...
Przepraszam z góry za tą część. Może okazać się wręcz romantykiem, ale to jest mój wstęp do dalszej części. Ta część jest też krótsza, bo nie chciałam dawać tu ...
Śniłem, że byłem ptakiem, szybowałem po nieboskłonie, czułem promienie słońca delikatnie grzejące moje ciało. Tam w dole majaczyły drobne, niewidoczne plamki ...
-Jestem - Stałem na szczycie schodów wkładając ręce do kieszeni. Spojrzałem na wystające z nich kciuki po czym spojrzałem na Daniela który stał po mojej prawej na ...
Jechaliśmy do koleżanki Basi na urodziny, mieszka wraz z mężem Januszem na mazurach pod lasem. Miałam na sobie dżinsy, koszulę flanelową i tenisówki na bosych stopach. Na ...
Korzystając z tego, że Aleksandra jednak nie zmieniła swojego rozrywkowego podejścia do życia i wyruszyła do miasta pod osłoną nocy „tylko na karty”, Orestes wybrał ...