Wakacje w Hiszpanii . Nowa znajomość . ( cz.3)
Jak zawsze na początku dnia było śniadanie ze wszystkimi uczestnikami koloni. Z Nicolą i Justyną poszłyśmy na stołówkę, Eliza miała niezłego kaca bo nie chciała ...
Jak zawsze na początku dnia było śniadanie ze wszystkimi uczestnikami koloni. Z Nicolą i Justyną poszłyśmy na stołówkę, Eliza miała niezłego kaca bo nie chciała ...
- No jak jedziesz, do cholery! – krzyknął jakiś głos. Monika ostro zahamowała. – Pieprzone baby. Kto im dał prawo jazdy! "Nie jadę do cholery, tylko do pracy” ...
Nastał wieczór, czekałam mnie kolejna nocka z rzędu. Czasem nienawidziłam swojej pracy, byłam całkowicie wykończona, już ponad rok nie widziałam się z nikim z rodziny ...
Rozdział 17 Sasha Właśnie wychodziłam z samochodu i poczułam znajomy dotyk na swoim ramieniu, który zawsze wywoływał drżenie całego ciała. Odwróciłam się starając ...
Niezmierzona chęć bycia potrzebną. Dlaczego chcę abyś nie mógł oderwać ode mnie oczu? Aby każda twoja cząstka ciała łaknęła mojej? Pieprzone romanse. Zalane spazmom ...
Skoro już się przedstawilam, mogę wam powiedzieć, że dziś jest czwartek, 1. Czerwca i po prostu odliczam dni do imprezy. Wczoraj kupowałam prezent dla Ani no i tak jak ...
Dustin był młodym, niebieskookim blondynkiem z wiecznie rozczochraną długą grzywką która zasłaniała mu oczy. Ciągle otoczony znajomymi i stadem dziewczyn sprawiał ...
Słodkie słówka Sygnał przedostał się przez modem do światłowodu. Potem już tylko do najbliższego nadajnika, błyskawiczne sprawdzenie danych, zaaplikowanie informacji ...
Nie czułam głodu, ale wmusiłam w siebie śniadanie, bo przecież potrzebowałam energii. Wydarzenia z poprzedniego dnia wciąż zaprzątały moje myśli. Nie powiedziałam ...
Gdy Zofia, uginając się pod ciężarem swych myśli, zgodziła się na propozycję Jana, nie miała pojęcia, jak głęboko ta decyzja wpłynie na jej postrzeganie świata. Mimo ...
~ Daria. Kolejny deszczowy wieczór przywitał Warszawę, w takie dni część osób siedzi w domach z rodziną przy ciepłym kominku, opowiadając sobie różne historię, ale ...
Obudziłam się o 6.30, spokojnie wstałam i poszłam się umyć, następnie się ubrałam i zeszłam do kuchni. Okazało się, że mamy już nie ma. Była tylko karteczka, na ...
Zuza Nasz wyjazd powoli dobiegał końca i musieliśmy zacząć się zbierać. Po wyjeździe naszych znajomych mieliśmy dużo sprzątania bo oczywiście ta banda leniuchów ...
Natalia Siedzimy z Krzyśkiem na kanapie i pijemy ciepłą herbatę. Nie obudził Mai, bo stchórzył. Bardzo chcę poznać prawdę, ale gryzę się w język. Obserwuję uważnie ...