Diabeł w przebraniu anioła 8
Po jakże, , ciekawej " konwersacji, którą przeprowadziłem z Natalią, postanowiłem, mimo tego, że jest przerwa, jednak wybrać się do pani dyrektor. Nic nie zaszkodzi ...
Po jakże, , ciekawej " konwersacji, którą przeprowadziłem z Natalią, postanowiłem, mimo tego, że jest przerwa, jednak wybrać się do pani dyrektor. Nic nie zaszkodzi ...
ŚRODA Wstaliśmy około 7 rano i przygotowałem jajecznicę na boczku a moje kochanie przygotowało kawę. -To co dziś robimy? -Może po śniadaniu pojedziemy do IKEI zobaczyć ...
Przytulaliśmy się z Joe na kanapie. Głaskał moje ciało. Powoli zasypiałam. - Czwarta runda? – zapytał. - Nie... nigdy nie zrobiłam tego tyle razy – odpowiedziałam ...
Spotkanie było już umówione, brakowało tylko jego potwierdzenia i odrobiny entuzjazmu. Niestety pozostawił mnie z tym samą. Ja już nie mogłam dłużej czekać. Nie ...
Nie mam pomysłu na własne życie. Zawsze byłam kreatywna i gotowa do działania, ale przez ostatnie kilka dni mam ochotę tylko leżeć w łóżku i zajadać się moją ...
Wyczerpana całym dniem weszłam do domu. Na pierwszy rzut oka nikogo tu jeszcze nie było. Widocznie Lisa i Maddy zostały dłużej w szkole. No cóż, takie życie. Poszłam do ...
Jest ranek, zdałam sobie sprawę, że zasnęłam. Patrze na telefon, rozładowany. Szybko biorę ładowarkę i podłączam do telefonu. Włączyłam go i widzę masę wiadomości ...
Noc była niespokojna. Po setnym przewróceniu się z boku na bok poddałam się. Ból nogi był nie do zniesienia — nie wiedzieć czemu właśnie w nocy nasilił się jeszcze ...
Rozdział 4 Obudziła się rano a mimo to nie czuła się najlepiej. Myślała, że kąpiel pomoże się jej odprężyć. Wzięła telefon do ręki by jak zwykle napisać do ...
Elena nie potrafiła długo być na niego zła, szczególnie teraz, kiedy była w jego ramionach. Gdy zawiał wiatr ciałem dziewczyny wstrząsnął dreszcz. Bartek to zauważył ...
Federico cz.21 W trakcie jazdy byłem bardziej przybity niż kiedykolwiek. Cały czas tępo wpatrywałem się w krajobraz który znajdował się za szybą samochodu. Amelka jak ...
No hej kocico, co porabiasz? - usłyszałam w telefonie. - Kocico? Serio? - zapytałam z niedowierzaniem. Muszę przyznać, że Morawski bardzo zmienił się od momentu, kiedy go ...
Minął tydzień od tamtego nocnego telefonu. Tydzień, który mimo moich obaw minął spokojnie i w harmonii. Z Tomem spotkałam się jeszcze raz, ale wciąż niczego nie ...
Kiedyś Kiedyś myślałam, że z piwnicy wyjść - to uciec Wywinąć się więzom niepostrzeżenie Na jednym oddechu przebiec pół świata Tam, gdzie nie dosięgają złe ...
Minęło już kilka dni od mojego wyjścia że szpitala. Już od tych kilku dni byłam w Hiszpani. W moim nowym domu, a raczej willi. Nie spodziewałam się, że moja mama tyle ...