Miłosne - str 559

  • Życie to ciągły trening cz.9

    Obudził się nad ranem, kiedy zrobiło mu się zimno i nie mógł przewrócić się na drugą stronę. Otworzył oczy i przez chwilę myślał, że to sen, ale po przetarciu oczu ...

  • Uzależniona od adrenaliny - rozdział 26

    Kiedy patrzyłem jak Kamila tańczy z Hugo zazdrość mnie zżerała ale jakoś to wytrzymałem. Do momentu kiedy tańczyli przytuleni do siebie a chłopak coś szeptał do jej ...

  • Przypadek - Adam i Ewa

    Jęczała cicho, zmysłowo pod nim, wciąż w klasycznej pozycji misjonarskiej. Jej nogi mocno obejmowały jego biodra, przyciągając go bliżej. Ich spocone dłonie splecione ...

  • Jest-Takie-Miejsce 1

    Jest takie miejsce na ziemi... W którym wszystko jest inaczej. Czas płynie wolniej, dzień staje się dłuższy, a noc wypełnia magia. Kawa jest słodsza, herbata gorętsza ...

  • To ja zacznę pierwsza cz8

    Cztery dni później. Środa. Od czterech dni nie odzywałam się do Marcela. Dzwonił jeszcze kilka razy, ale nie odbierałam. Może to nie fair w stosunku do niego, że nie ...

  • Moja pierwsza miłość cz.9

    -Masz Karolcia tą... płytę? Nawet nie podniosłam głowy, nie chciałam żeby Szymon widział mnie w takim stanie. Siedziałam skulona przy drzwiach płacząc. Rozmazany tusz ...

  • Smak miłości 11

    Siedziała w sadzie pełnym drzew owocowych. Jak była małą dziewczynką, jej marzeniem było mieć własny sad owocowy. Piotr jak na kochającego ojca przystało spełnił ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 1

    Zatrzymując się pod domem, najchętniej uderzałabym głową o kierownicę, gdyby to nie groziło nagłym uruchomieniem pojazdu i przejechaniem psa sąsiadów. Oczywiście ...

  • To nie koniec! cz. 2

    Pierwszy miesiąc mieszkania z Markiem, minął mi bardzo szybko. Prawie w ogóle go nie widywałam. Albo byłam w pracy, która po awansie naprawdę zrobiła się wymagająca ...

  • Życie trudne jest cz. 11

    Pełni obaw i dziwnych myśli wyczekiwali dźwięku domofonu. Krystian czuł na swojej dłoni strach jaki zawładnął Agatą. Jej tętno było przyspieszone a ciałem wzbierały ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 27

    Trzy dni później siedzieliśmy już w poczekalni u lekarza. Udawałem, że nie widziałem przerażonego wzroku Val. Udawałem, że nie wiedziałem o tym, że każdej nocy ...

  • Moje Kochanie #13

    Właśnie zamykam drzwi na klucz. Ubrana bardzo ciepło, bo dzisiejszy poranek nie należy do ciepłych, mam zamiar iść do szkoły. Postanowiłam akurat tego dnia założyć ...

  • Trudna decyzjaa 3

    Podczas gdy ja się śmiałam, Paulowi wcale nie było do śmiechu. Właśnie biedaczysko uświadomił sobie, co go czeka dzis wieczorem. I w tym właśnie momencie mnie puścił ...