Od Nowa cz.2
Gdy byłam w połowie drogi zadzwoniłam do Konrada. Odebrał po drugim sygnale. - Przyjedziesz po mnie ? Jestem na przystanku obok -rozejrzałam się - Tam gdzie mieszkała ...
Gdy byłam w połowie drogi zadzwoniłam do Konrada. Odebrał po drugim sygnale. - Przyjedziesz po mnie ? Jestem na przystanku obok -rozejrzałam się - Tam gdzie mieszkała ...
CZWARTEK **Maja** Po tym "wywiadzie" i po spacerze byłam wykończona, ale postanowiłam spotkać się z Beatą. Najpierw zadzwoniłam. Ale ona była tak pijana, że ...
Jedno nieodebrane połączenie i wiadomość była od mojej mamy. Muszę ich w końcu odwiedzić. - O czym myślisz? - zapytała Alice i zgasiła samochód. Odpięłyśmy pasy i ...
*** Kuba *** Dziś jest ten dzień. Dobry dzień. Nic nie stanie mi na przeszkodzie. Zrobię to, odważę się. Tylko niech wszyscy trzymają za mnie kciuki i życzą szczęścia ...
Z tygodnia na tydzień było coraz lepiej. Amber już się mnie tak nie bała. Dziś pojechała na spotkanie z rodzicami. Bardzo nalegali, miałem tylko nadzieję że po tej ...
- A najbardziej w życiu to nie cierpię swojej teściowej – powiedziała Karolina, a ryk wydobywający się z gardeł kobiet siedzących przy tym samy stoliku co ona ...
Na wstępie chciałbym oznajmić że mam lekkie problemy i z tego powody może być sporo błędów. A tak poza tym jest to moje pierwsze opowiadanie i bardzo prosiłabym o ...
"Szansa" Pocałunek stawał się coraz bardziej namiętny, wczepiłam się w niego jak w rzep. Było cudownie, nigdy nie przeżyłam takiego czegoś. Przy nim czułam ...
- O mój Boże!! Kaśka co to ma być? - byłam tak wkurwiona na nią, ze chyba czacha mi się dymiła. - No witam laseczki, to jak jedziemy? - zapytał nie jak kto inny, lecz ten ...
~ strój Rosi do szkoły. Po szkole umówiłam się z Madi do centrum handlowego. Musiałam kupić parę nowych ciuchów. Pożegnał się z moją paczką, i ruszyłam do domu ...
Pierwsze emocje oraz euforia opadły – nocne (kilkukrotne) wstawanie do dziecka zaczęło sprawiać Tanji coraz większe trudności. Do tego Liina była bardzo głośnym ...
Emma czuła, się jak załoga na tonącym statku. Szamotała się, krzyczała z rozpaczy, próbowała uciec na samą górę i odpłynąć, by mieć szanse na przetrwanie… ...
Opowiadanie jest (nie)stety prawdziwe. Zacznę od początku. W 2020 roku kupiłem mieszkanie na kredyt w dużym mieście wojewódzkim. Było to dwupokojowe, dosyć duże ...
- Z Feliksem? Tato oszalałeś!? - krzyczę nie zważając na ból gardła - Jestem twoim ojcem i mogę Ci wszystko zabronić! - tata p-odnosi głos - Nie zabronisz mi kochać! ...