Życie trudne jest cz. 37
Budzik zadzwonił równo o ósmej. Znając jego położenie wyłączył go bez otwierania oczu. Potem przez kilkanaście sekund wpatrywał się w sufit zanim postanowił wstać ...
Budzik zadzwonił równo o ósmej. Znając jego położenie wyłączył go bez otwierania oczu. Potem przez kilkanaście sekund wpatrywał się w sufit zanim postanowił wstać ...
Kurde, mogłam przy okazji wyrzucić ten garnek – pomyślała. Nie była zadowolona, że będzie musiała znowu iść, nie chciała zostawiać matki samej. Co za dureń ...
Witam ! to jest moje pierwsze opowiadanie więc proszę o wyrozumiałość Życzę miłej lektury ...
Uprzedzałam, że ta część zostanie dodana w sylwestra. Mam nadzieję, że się cieszyć. Będzie trochę dłuższa. * "moja piękna nie płacz ". Koniec ogłoszeń ...
Kraków, czyż to miasto nie jest przepełnione radością, a wręcz nie odpartą chęcią do życia? Większość ludzi tak usilnie wbijało sobie takie steki bzdur do głowy ...
Gdy obudziłam się następnego dnia, najpierw wystawiłam głowę zza drzwi od pokoju Lucasa i dokładnie zlustrowałam okolicę. Na szczęście nigdzie nie widziałam Marka ...
Po jego słowach mam wrażenie, że wszystko we mnie zamilkło. Razem z żalem i nienawiścią, które od czasu do czasu wypływają na światło dzienne. W jedną sekundę ...
Część 16 Ranek przywitał Kaidana i pozostałych Przeklętych w wieży. Z dużą ciekawością oglądali przedmioty, z którymi wiązało się mnóstwo wspomnień. Czasami ...
Nastały pierwsze święta, które spędzimy osobno. Chodzę sama po sklepach i szukam prezentu dla ciebie. Postawię go pod choinką z nadzieję, że w końcu wrócisz. Serce mi ...
Jak ja się cieszyłam. Czułam się tak błogo. Myśl, że jestem z nim powodowała u mnie szybsze bicie serca, uśmiech, który nie zniknie mimo, że wiem kto nas obserwuje ...
Moje kolejne sny są podobne i różnią się od siebie jedynie małymi, nieistotnymi drobiazgami. Wciąż widzę fioletowe oczy Basil'a. Czuję jego lodowate dłonie na ...
Poniedziałek był ostatecznym terminem: innego wyjścia nie było, musieli go eskortować do sądu. Wszystko odbyło się z samego rana: wsadzili go do policyjnego volkswagena ...
Zrzuciła wszystko i obok niego się ułożyła. Wcześniej kiedy dorastać zaczęła, często ciało mu swoje chętnie pokazywała. Jednak wówczas odbierał to jak brzęczenie ...
Nie spałam pół nocy, bo rozmyślałam o spotkaniu, w które wkręcił mnie Dominik. Nie podobał mi się ten pomysł, ale pomyślałam o Kostku. Szczerze wątpiłam, aby ...