Zmiana na lepsze
Kiedy pewnego dnia ktoś uznał, że serio strasznie się zmieniłam, oczywiście na lepsze, nabrałam pewności siebie. Więc postanowiłam końcu zagadać do chłopaka, który ...
Kiedy pewnego dnia ktoś uznał, że serio strasznie się zmieniłam, oczywiście na lepsze, nabrałam pewności siebie. Więc postanowiłam końcu zagadać do chłopaka, który ...
, , Natarczywy mężczyzna" - Ahahahahha jaki psychol. Ale mam polewkę z tego czuba! – Rzuciła ostro moja przyjaciółka. - Anita to nie jest śmieszne! Zaraz wyjdę z ...
Wizyta w domu dziecka była bardzo emocjonalna, jak zawsze dotykała naszych najgłębszych uczuć i wrażliwości. Radość tych dzieciaków była nie do ogarnięcia a nam dało ...
Po raz kolejny zerknął w lusterko. Włoży, rękę do kieszeni. Dyktafon był na miejscu. Denerwował się. Jednocześnie zdawał sobie sprawę, że to ostatnia szansa na to by ...
Kolejne dni mijały zwyczajnie, Kaśka wróciła cała w skowronkach zakochana, szczęśliwa opowiadała mi o swojej miłości do Marcina. Bardzo miło było tego słuchać są ...
- Teraz rozumiesz? On powinien mieć już na samym początku taką małą karteczkę przyczepioną do tego cholernego, bladego czoła, a na tej wściekle żółtej karteczce ...
* tłum. z języka hiszpańskim - Nie mam i nie będę miała szacunku osoby, przez którą Evelyn jest w szpitalu - ~ ~ Leżąc na łóżku, wpatrując, się w sufit zastanawiam ...
Gdy przebudziłam się i spojrzałam na zegarek była 8:00. W izolatce byłam sama, bez mamy lub taty, lekarza albo pielęgniarki. Zdziwiło mnie to trochę. Miałam nadzieję ...
Weszłam w niesamowitą ciemność. Próbowałam szukać włącznika. Nagle ktoś na mnie upadł. Razem opadliśmy na podłogę. - Ał!- krzyknęłam bo leżał na mnie ktoś ...
Nadrabiam :) Już prawie jestem na bieżąco. Przesyłam kolejną dawkę opowiadania. Czekaliście? :* Rozdział 21 - Widzieliście?! Wygraliśmy!! Krzyczy Kuba biegnąc do Nas po ...
Rozdział 24 Tanja spacerowała sobie po mieście w towarzystwie Enni. Dziewczyna wyraźnie lekceważyła sobie niebezpieczeństwo, jakie jej groziło i wykorzystała moment, że ...
Wyjazd Anny przedłużył się o tydzień, w związku z tym malutka Marysia przez ten tydzień musiała zostać po opieką Kamila i Aleksandry. Kobiecie nie sprawiało to kłopotu ...
Emily "Emily, piszę do ciebie ponieważ wiem, że nie mam najmniejszych szans byśmy mogli porozmawiać twarzą w twarz. Ale to już nie istotne, napisałem ten list by ...
Święta minęły bardzo szybko. konwersacja: NIE UMIEMY TAŃCZYĆ LOL Kuba:Jakie plany na sylwka? Igor:Te co zawsze, byle z wami