Wybieram jeszcze raz [38]
Mój szeroki od ucha do ucha uśmiech musiał wydać się Kate podejrzany, bo osaczyła mnie przy śniadaniu, gdy spokojnie nakładałam sobie porcję jajecznicy. - Coś się ...
Mój szeroki od ucha do ucha uśmiech musiał wydać się Kate podejrzany, bo osaczyła mnie przy śniadaniu, gdy spokojnie nakładałam sobie porcję jajecznicy. - Coś się ...
Prawie nie wierzyłam w to, co się działo. Po dwóch tygodniach pełnych załatwiania formalności, organizowania lotów, pakowania, pytań „czy o niczym nie zapomnieliśmy” ...
Hope pov. - Co?!- krzyknęli wszyscy zdziwieni. Ja byłam w takim szoku, że nie potrafiłam się odezwać. Co on znowu wymyślił. Kolejny raz zachowuje się jak dupek. Przecież ...
Zsiadłam z motocykla i poczułam jak uginają się pode nogi. Oparłam się cały ciężarem na Tezi. Zimny bak przyjemnie chłodził dłonie i czoło. Mogłam się założyć ...
Opowiedziałam mamie o wszystkim. Wystraszyła się. Od razu pojechałyśmy na komisariat. Musiałam opowiedzieć policjantom wszystko. Od początku do końca. Mamę również ...
Wierzgałam się na siedzeniu niczym piskorz, a Lucas patrzył na mnie wzrokiem pełnym niezmąconego spokoju. Miałam niemiłe przeczucie, że nasza rozmowa jednak nie będzie ...
Teraz przynajmniej Kate miała dużo więcej racjonalnych powodów, żeby darzyć Lucasa nienawiścią, choć kiedy łamiącym się głosem opowiedziałam jej całą historię, po ...
Nie wiedziałam czemu, ale bardzo denerwowałam się tym spotkaniem. Niby nic specjalnego- umówiliśmy się z Michelle i Liamem w przydrożnym barze na frytki i jakieś piwo ...
Kolejne dni mijały bez większych problemów. Mój związek z Kamilem można zaliczyć do udanych, ale kilka kłótni już za nami. Mimo to bardzo go kocham. Sprawia, że na ...
Odstroiłam się w czarną koronkową sukienkę, odsłaniającą więcej niż bym chciała, ale postanowiłam nie marudzić. Kiedy wzięłam długi prysznic i wypiłam piwo na ...
Godzina tylko godzina dzieli mnie żeby opuścić te mieszkanie. Od wczoraj i od tego beznadziejnego wieczoru nie widzialam Alexa. Rano słyszałam jak wyszedł i jeszcze nie ...
Ciągle ziewając jakoś udało mi się dojść do szkoły. Przez ten głupi koszmar przez cały dzień będę jak zombi, po prostu wspaniałe. Weszliśmy do środka gdzie ...
Kochani, rezygnuje z bloga! Za bardzo brakowałoby mi tej strony. Tam, musiałabym budować wszystko od nowa a tu mam was! Moich oddanych czytelników!
Po Damianie widać, że jest zdenerwowany. No to pięknie, on miał się o niczym nie dowiedzieć. - co to jest?- spytał mega wkurzony aż się wystraszyłam. - to może ja was ...