Strażnicy cienia III część 26
– Udanej zabawy – życzył im Filip, który stał na korytarzu. – Jakby co, to tu jestem. – Dzięki – odpowiedziała mu czarodziejka. – Co on miał na myśli? – ...
– Udanej zabawy – życzył im Filip, który stał na korytarzu. – Jakby co, to tu jestem. – Dzięki – odpowiedziała mu czarodziejka. – Co on miał na myśli? – ...
W ogromnej lodowej sali panowała cisza. Wzrok wszystkich skupiony był w tej chwili na Selenie, która nie potrafiła ukryć, jak bardzo się boi. Władczyni zniecierpliwiona ...
Obudziłam się opatulona w kołdrę. Po rozszerzeniu źrenic, poznałam to miejsce. Byłam w swoim pokoju ! Czułam jak łza mi płynie na policzku. Usłyszałam krzyk i kroki ...
Pięć bram otworzyło się w Wanaheimie, na gości czekał już Loki z własną armią, na pierwszej linii znajdowali się hoplici, żołnierze uzbrojeni w okrągłe tarcze i ...
Przybyli następnego dnia, żądni tego, co do nich nie należało. Liczni i uzbrojeni, lecz próżno było szukać wśród nich elitarnych jednostek, motłoch myślący, że sama ...
O poranku zjadłem trochę suszonej żywności, po czym wyruszyłem w dalszą drogę. Po paru godzinach dotarłem do miasta handlowego, potocznie zwanego "Złote Drogi" ...
... I w tej właśnie chwili nie wiem czy to tak nie kontrolowanie czy specjalnie ale uderzyła go z całej siły z liścia w twarz. I w ogół.e nie wiem jakim cudem ale to ...
Mijał już tydzień, odkąd przebudził się z alchemicznego snu. Przez pierwsze dni nie mógł poruszyć ani jednym mięśniem, każdy ruch powodował ból, przytłaczający ...
A wszystko zaczęło się kiedy mieli tylko 17 lat. Sagromor i Radariel leżeli na małej polance pod lasem, obserwując chmury sunące po niebie. Pod ręką mieli bukłak wina ...
- Nie zgadzam się! – warknęła Mia, patrząc wściekle na swych ministrów. – Jeśli to zrobię, stracę jedynego sojusznika! Elfy nie zaufają mi już ponownie. Nie ...
Rozdział 7 Warszawa. Lipiec 2014 Siedząc w poczekalni Majka uzmysłowiła sobie, że jeszcze nigdy nie była u ginekologa, nie licząc tego jednego razu, kiedy poszła się ...
Rozdział 17 Warszawa. Lipiec 2014. Drogę do samolotu pokonali szybkim krokiem, nie zatrzymując się nawet przy odprawie. Pewnie by ją to zdziwiło, gdyby miała czas się ...
Czasami ciężko jest uwierzyć, jak bardzo szybko mija czas. Skończyłam w lipcu piętnaście lat, a teraz idę peronem, ku rozpoczęciu czwartego roku w Hogwarcie. Jeszcze ...
- "Hermiona! Zaczekaj!" - usłyszała za sobą lekko zasapany głos Rona. Westchnęła cicho i zatrzymała się tuż przy drzwiach do biblioteki, w której zamierzała ...