Loki - dziesiąty rozdział
- Zostanę – mruknął, nie wypuszczając jej z silnych objęć. Ciepło jej ciała dawało mu ukojenie. Po chwili poczuł, jak młoda bogini się odpręża. Jej oddech stał ...
- Zostanę – mruknął, nie wypuszczając jej z silnych objęć. Ciepło jej ciała dawało mu ukojenie. Po chwili poczuł, jak młoda bogini się odpręża. Jej oddech stał ...
- Wszyscy cali?! - ryknął Peter, podchodząc do burty Smoka. - Niestety nie — powiedział Skjop. - Mamy kilkunastu rannych i wielu martwych, ale szczerze powiedziawszy mogło ...
01. Mówi się, że Nowy Jork to miasto, które nigdy nie śpi. Nawet w noce jak tamta, gdy temperatura powietrza sięgała poniżej zera, a zegarki już dawno wskazywały kilka ...
Obudził się, czując jak pot spływa mu po plecach i że siedzi na łóżku. Pamiętał, że miał jakiś sen, ale nie miał pojęcia jaki. W jego głowie brzmiał cichy ...
- Jeśli pozwolisz mi wyciągnąć pewne pismo, to stwierdzisz po jego przeczytaniu, że nie kłamię. – odparłam cierpko, patrząc mu cały czas twardo w oczy. Po kilku ...
Ruiny nie przypominały dawnego kurortu, gdzie alkohol lał się strumieniami, a wpływowi goście, przybywali, by podlizać się najpotężniejszemu z bogów. Zniknęło ...
W ciemności, która ją otaczała zaczęły zaświecać się złowieszcze purpurowe oczy. Z każdą chwilą ich liczba zwiększała się, a echo niosło ich pomruki, które ...
Zza uchylonych wrót powiało lodowate powietrze. Mawil podnosił się ostrożnie patrząc z niedowierzaniem na jasnowłosą. Ona podając mu dłoń starała się uspokoić ...
Ciężkie stukanie o kamienną podłogę świadczyło o zbliżającej się dużej grupy strażników. Layla odezwała się do Freji, jako tej trzeźwo myślącej: – Co teraz? ...
Spojrzałam na Draco. - Naprawdę twierdzisz, że jestem wyjątkowa? - Oczywiście, że tak. Jesteś najwspanialszą kobietą, jaką udało mi się spotkać. I nie próbuj tego ...
Carriass przywarła do jego pyska, gładziła go, całowała, łkała cały czas. Kaunga i Orberis stali obok i czuli rozpacz księżniczki. Ale nic nie mogli zrobić. Kaunga ...
– Co się dzieje? – usłyszała zaniepokojony głos Gerta i poczuła dotyk jego dłoni na swojej twarzy. Otworzyła oczy i zobaczyła, że tuż za nim stał wysoki, szczupły ...
Odcinek bardzo smutny. Zawiera scenę gwałtu. - Muzykę potrzebujesz, zawołam. Chociaż późna pora. Bębny już w obozie ucichły. - Nie trzeba mi rytmu, w głowie mi gra ...
- Zdajesz sobie jednak sprawę, że jedno zwykłe słowo „Przepraszam” nie zagoi wszystkich ran, które mi zadałeś? – odezwałam się po dłuższej chwili milczenia. – ...