My albo oni | Rozdział II
Na bogato zdobionym fotelu siedział mężczyzna w podeszłym wieku. Na jego długich, szarych włosach lśniła złota obręcz wysadzana diamentami. Zamyślony głaskał długą ...
Na bogato zdobionym fotelu siedział mężczyzna w podeszłym wieku. Na jego długich, szarych włosach lśniła złota obręcz wysadzana diamentami. Zamyślony głaskał długą ...
- Proszę, nie płacz już. Jestem przy tobie i nigdzie się nie wybieram! - wyszeptał jej do ucha, gdy się od siebie oderwali. - Wróciłem, bo jest coś, o czym bezsprzecznie ...
Przez chwilę zastanawiała się nad odpowiedzią. – Wygląda na to, że będę musiała przemyśleć to na nowo. – Więc w samą porę. – Odetchnął z ulgą. – Byłbym ...
Złowieszcze ciemne chmury gnały po nieboskłonie smagane przez zimny północny wiatr. Płatki śniegu niesione jak puch zaczęły coraz więcej przeszkadzać jasnowłosej w ...
Po uzgodnieniu szczegółów ze Szczerym Orłem, Kratos powrócił do Jamestown. Nie rozmawiał z nikim, tylko natychmiast wezwał wszystkich ważniejszych ludzi w osadzie na ...
Skaczące płomienie ściennych pochodni oświetlały nikłym blaskiem rozległe kamienne podziemia. Na końcu pomieszczenia stało dwoje ludzi w białych i czarnych szatach, z ...
Na korytarzu nie było nikogo, więc czarodziejka zapukała do Hoefera. – Byłeś już może obejrzeć ciało? – zapytała go, gdy stanął w drzwiach. – Czekałem na ...
- Dam ci za nie trzy Ilitejskie drachmy – stwierdził siedzący za stołem osobnik, delikatnie gładząc bladą skórę zdartą z dzikiego zwierzęcia, znajdującą się na jego ...
W niebiańskim królestwie, gdzie chmury tworzyły marmurowe korytarze, a światło gwiazd malowało sklepienia, anioł o imieniu Serafiel przechadzał się nerwowo przed wielkim ...
W wykonanej z drewna chacie, czwórka wodzów dżungli nie potrafiła dojść do porozumienia. Krzyki i narzekania rozlegały się po okolicy, dekoncentrując strażników ...
- Peter, wiem jakie niebezpieczeństwo może nas tam spotkać, lecz z drugiej strony pomyśl o tym, co zyskasz, gdy tam dotrzemy... Stworzysz największą flotę jaką widział ...
Rozdział 26 Manzanares el real. Październik 2014 Z tarasu przepięknej willi roztaczał się widok na rozległy ogród i wzgórze, na szczycie którego stał zamek z jasnego ...
Statkami miotało już prawie tydzień. Relingi trzeszczały niebezpiecznie, podobnie jak maszty i poszycia okrętów. Ludzie modlili się do znanych sobie bogów, chcąc ...
Ciemnożółte słońce wyłoniło się zza potężnych koron drzew, oświetlając promieniami znajdującą się pod nim krainę. Jego blask wydobył natychmiast mocniejsze barwy ...