Blizny Najemnika Epizod 2
Zabrawszy rzeczy pozostawione na dachu, wrócił do pokoju szefa. Efekty tabletek powoli ustępowały. Wiedział, że nie będzie musiał długo czekać nim wystąpią skutki ...
Zabrawszy rzeczy pozostawione na dachu, wrócił do pokoju szefa. Efekty tabletek powoli ustępowały. Wiedział, że nie będzie musiał długo czekać nim wystąpią skutki ...
"Dwutygodnik - strona kultury RADOŚĆ: O RADOŚCI CHŁOSTANIA KRZYSZTOF RUTKOWSKI Lektura „Traktatu o biczyku” Doppeta przypomina radosne wtajemniczenia Jana Jakuba ...
Pierwsze życzenie klienta było dość łatwe do przewidzenia. Musiałam sama rozpiąć jego rozporek i wysupłać jego męskość. Kucałam, jakoś nie mogłam się zdobyć na ...
Rozpływałem się cały w tym sierpniowym upale. Przeklinałem afrykańskie powietrze, które wysysało ze mnie całą energię. Ale jeszcze tylko parę minut i będzie ok ...
25-12-2024 Około 7.30 obudził mnie zapach kawy. Leniwie otworzyłem oczy i przede mną stała naga Bee z dwoma kubkami kawy. -Kochanie wstawaj na kawkę i może jakiś mały ...
Leciutkie nacięcie, niewielka stróżka szkarłatu popłynęła po jego przedramieniu. Zamknął oczy, oddając się ciepłu wypełniającemu jego ciało. Trwało ono zaledwie ...
- Jest pan nad wyraz uprzejmym dżentelmenem! Tak chętnie i tak komunikatywnie wytłumaczył mi, jak mam jechać… Jak ja się teraz panu zrewanżuję??? - „Boże! Jak on ...
Postanowiłam zajrzeć do szatni. Akurat pan elektryk naprawiał tam światło. Jakiż podstępny pech chciał, żeby zgasło akurat wtedy, gdy weszłam do środka. Aż ...
I wtedy… nagle coś zaszumiało Marcie nad głową, a następnie załopotało pod nogami. Nietoperz! – Kobieta panicznie bała się dwóch rodzajów zwierząt: myszy i węży ...
Wróciłem do kraju w nowej rzeczywistości politycznej i rozpocząłem naukę w szkole średniej. Pod względem erotycznym nic ciekawego się nie wydarzyło przez kolejne 2 lata ...
Lato 1988 roku. Byłem z Rodzicami na wczasach w NRD. Jeszcze wtedy istniało. K... to była mała miejscowość, można powiedzieć wiocha zabita dechami. Oprócz naszego domu ...
Nie zdążyłam się obejrzeć, kiedy dostrzegłam, jak Wojtek wyskakuje zza moich pleców i rzuca się na Konrada. Zaskoczył go. Jestem pewna, że inaczej nie byłby w stanie go ...
Dłoń, która była na biuście, nie czekała długo, szybko wsunęła się pod bluzkę i znów namacała piersi, ale tym razem przez stanik. – Nie… nie… – szeptała ...
CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! Biegłam przez las, odnajdując niewidoczną w ciemności ścieżkę wśród drzew. Ramionami rozgarniałam gałęzie, które zahaczyły o ...