Amadeusz 15
Po tym, co wydarzyło się w kantorku z pokojówką, długo nie mogłem zasnąć. Wymarzone wakacje zaczynały zamieniać się w koszmar. Nie chciałem na to pozwolić. Moje pole ...
Po tym, co wydarzyło się w kantorku z pokojówką, długo nie mogłem zasnąć. Wymarzone wakacje zaczynały zamieniać się w koszmar. Nie chciałem na to pozwolić. Moje pole ...
Hej... Pytacie, o różne sytuacje i czy miały miejsce. Przez dwadzieścia jeden, lat trochę się tego nazbierało. Oczywiście były udane, i mniej udane spotkania, ale każde ...
Ten gnojek musiał wszystko opowiedzieć kolegom! Musiał! Bo przecież widziałam, jak od tego zdarzenia ci gówniarze na mnie patrzyli! Co podawałam im książki, to gapili mi ...
Powoli podszedłem do drzwi łazienki, które o dziwo, pozostały niedomknięte... - Znowu prowokuje – pomyślałem – tylko co dalej? Przysunąłem się bliżej uchylonych ...
Natasza. Jej imię brzmi idealnie. Pasuje do niej, do jej rosyjskości, do tych zimnych, wschodnich, seksownych rysów twarzy. Patrzę na nią i przetrawiam literka po literce to ...
Otwieram zaspane oczy. Patrzę na zegar: 5:28. Znowu na chwilę przed budzikiem. Wyciągam lewą rękę w kierunku telefonu i wyłączam alarm. Odwracam wzrok w przeciwną stronę ...
Telefon zadzwonił w najciekawszym momencie, całkowicie wybijając nas z rytmu. Z początku chciałem go olać, ale upór osoby po drugiej stronie, nie pozwalał mi za grosz ...
Ach ja biedna! Zepsuł mi się samochód! I co ja teraz biedna zrobię??? Może któryś z panów zatrzyma się dla mnie i zabierze mnie do mechanika??? Może skusi ich mój ...
Porywisty, jesienny wiatr gnał między tłumem ludzi oczekujących na pociąg. Już dawno pozbawione liści drzewa, a także unoszące się nisko, ciężkie chmury czyniły ten ...
Marta wznosiła oczy ku niebu. Czuła się bezradna. Tymczasem Tomasz kontynuował wywiad. - No zatem kogo pani woli spotkać na drodze? Kogo woli obsługiwać? Młodego studenta ...
Wakacyjna pogoda ustąpiła już lekko jesiennej aurze. Co prawda był dopiero początek sierpnia, jednak deszcz i niska ja na tę porę roku temperatura, nie sprzyjały ...
Uczynny pan motocyklista obiecał mi, że zabierze mnie do najbliższego mechanika. Jechał bardzo szybko, aż bałam się! Piszczałam i byłam zmuszona mocno się do pana ...
Przyznaję, że szalenie podnieca mnie ta fantazja. Że jestem prostytutką, która musi każdemu dawać. Jeśli przyjdzie ich kilku – przed każdym z nich muszę rozłożyć ...
No hej kocico, co porabiasz? - usłyszałam w telefonie. - Kocico? Serio? - zapytałam z niedowierzaniem. Muszę przyznać, że Morawski bardzo zmienił się od momentu, kiedy go ...