Agroturystyka. Finał - Mardoniusz w roli głównej
Nauczycielka drży. Domyśla się jak działa na turystę widok jej zsuniętych z tyłka koronkowych majtek... jak działa widok jej cipki... Nie pomyliła się. Janek myśli ...
Nauczycielka drży. Domyśla się jak działa na turystę widok jej zsuniętych z tyłka koronkowych majtek... jak działa widok jej cipki... Nie pomyliła się. Janek myśli ...
Opowiadanie napisane na podstawie tzn. Cyberka czy też fabuły, specjalne podziękowania dla Pauli za to i z góry przepraszam za drobne błędy, których mogłem się nie ...
Alan S. - cz. XVI Adnan po przedstawieniu swojej matce, księżnej Dżamili, Joanny, a potem Alana, jako głównego ochroniarza rodziny, zamilkł i przez chwilę wymieniał tylko ...
Mardoniusz napisał mi dalszy ciąg - ja tylko delikatnie korygowałam :) Młodzieniec powoli rozochaca się patrząc na Martę z obnażonym biustem, na który powolutku kapało z ...
Marta poczuła oburzenie, ale jednocześnie specyficzny rodzaj podniecenia tym, że w taki sposób o niej rozprawiali miejscowi chłopi. Nic nie mówiła zrazu. Wyjęła ...
Stała przede mną ubrana tylko w czarny pończoszki, czarne figi i biustonosz W tym samym kolorze. Do tego dochodziły jeszcze czarne loki opadające luźno i swobodnie na ...
Tego wieczora na pierwszym piętrze prawie się wyludniło. Prawie — bo oprócz jego pokoju zajęta była tylko dwójka po prawej stronie. Portugalska parka od kilku dni ...
Młodziutki osobisty czekał na Raysa w tym samym miejscu sypialni, w którym pozostawił go kilka godzin temu. Nie było nic lepszego niż naga zabaweczka klęcząca tuż obok ...
Od czasu „podwózki” mojej nastoletniej sąsiadki minęło trochę czasu i nadal się ze sobą widywałyśmy choć z reguły na przygodny seks, toteż zdarzały się spotkania ...
Jesteśmy z Żoną Ewą po ślubie już kilkanaście lat. Moja żona wygląda młodziej niż jej koleżanki w tym samym wieku. Ma piękne oczy i uśmiech. Ma piersi w rozmiarze ...
Zabrzmiał dzwonek przy drzwiach wejściowych... Byłem w przedpokoju i właśnie skończyłem przesypywać cukierki do szklanego półmiska. Przygotowywałem się do dzisiejszego ...
- Zuza, co się z tobą dzieje? – spytałem, gdy tylko wysiedliśmy z autobusu na swoim przystanku – Jesteś ostatnio taka… no… Dziwnie się zachowujesz… - Nic – ...
Tego dnia więcej już nie rozmawiałam z Marcinem na ten temat. Ilekroć wchodził on jednak do mojego gabinetu, obdarzał mnie tym swoim szelmowskim uśmiechem, wyraźnie ...
Zawsze, gdy chcę pobyć trochę sam na sam ze sobą lub pomyśleć nad czymś ważnym, wsiadam w samochód i jadę na obrzeża miasta. Znajduje się tam kompleks jezior, nad ...