Parawan 1.
- Słuchaj, co ci zależy? - namawiała mnie Sylwia po raz kolejny. - No wiem, że to niby nic strasznego, ale mimo wszystko mam jakieś obiekcje z tym związane. - Paulina daj ...
- Słuchaj, co ci zależy? - namawiała mnie Sylwia po raz kolejny. - No wiem, że to niby nic strasznego, ale mimo wszystko mam jakieś obiekcje z tym związane. - Paulina daj ...
No hej kocico, co porabiasz? - usłyszałam w telefonie. - Kocico? Serio? - zapytałam z niedowierzaniem. Muszę przyznać, że Morawski bardzo zmienił się od momentu, kiedy go ...
Amstelbeer i Heineken po jednym dla każdego, musiały wystarczyć Radkowi i Sebastianowi. Następnego dnia mieli iść do pracy, a w Holandii po alkoholu się nie pracuje ...
Kiedy rozpięłam zamek jego spodni, spotkało mnie zaskoczenie. Byłam przekonana, że zaraz wystrzeli, strzelając mnie w nos jego wyprężony kutas. Tak się jednak nie stało ...
- Piiiiiiić -Pic, pić! Pić to trzeba umić — krzyknęły Olga z Olą, wpadając do mojego pokoju ze szklanką wody. Narobiły takiego hałasu, że myślałam, iż moja głowa ...
Choć plan Sylwestra początkowo wydawał się bardzo dobry, to w dużej mierze opierał się na chwilowym humorze Beaty. Czynnik ludzki jest najczęstszą przyczyną wszelkich ...
Pieprzony telefon zadzwonił właśnie w takiej chwili! Zaproponowałam Morawskiemu romans i właśnie wtedy zadzwoniła jego żona. Co za chichot losu! - Tak kochanie ...
Noc bez Kingi była całkowicie nieznośna. Nie miał się, do kogo przytulić, nie miał, kto ogrzać jego ciała, gdy koc spadał na podłogę. Chciał otworzyć oczy, ale były ...
Gorąca woda spływała po moich plecach. Uwielbiałam to uczucie! Stałam naga pod prysznicem i w myślach jeszcze raz próbowałam pozbierać do kupy to co jakąś godzinę temu ...
Przez następne kilka dni nie mogłam skupić się na niczym innym. Cały czas myślałam tylko o nim. Wiedziałam, że jest to dla mnie szansa. Po naszej ostatniej rozmowie w ...
– Odwieźć cię? – Jeżeli nigdzie się nie spieszysz – wycierała mokre włosy ręcznikiem. – Mam ochotę na jajecznicę. Mogę zrobić więcej. – Też zjem. Ubiorę ...
Siedząc przed biurkiem odliczał godziny do wyjścia z pracy. Dzień zapowiadał się na pełen wrażeń. Umówił się na oglądanie domu z Kingą. Miała również do niego ...
Kilka minut przed dziewiątą czekał w ogródku piwnym na swojego przyjaciela. Słońce już od samego rana dawało się we znaki. Czuł się lekko mokry z tego powodu, ale w ...
Otworzyłam oczy i nic nie widziałam, powtórzyłam tę czynność kilka razy, po kilku minutach widziałam tylko duże kolorowe, właściwie to same ciemne plamy.. - Słyszysz ...