Z życia siatkarki cz.39
Moja impreza pożegnalna okazała się być wspaniała. Pod koniec nawet Stella do mnie podeszła - Alex, możemy porozmawiać? - Tak - odpowiedziałam i odeszłam na stronę ...
Moja impreza pożegnalna okazała się być wspaniała. Pod koniec nawet Stella do mnie podeszła - Alex, możemy porozmawiać? - Tak - odpowiedziałam i odeszłam na stronę ...
-Co się stało?-zapytał Olek. -Jak mają na nazwisko Damian i Daniel ? -A po co Ci to ? -Powiesz czy nie ? -Richter. - Wyskoczyło mi że Damian był oskarżony o zabójstwo ...
Czytałam że poprzednia część była krótka. Postanowiłam że jednak dzisiaj dodam część 26. Następna część pojawi się w piatek. ---------------- Z każdym sygnałem ...
Wymijając Karolinę posłałam jej sceptyczne spojrzenie. Tonem, który łączył w sobie pobłażliwość i lekką irytacje rzuciłam – Czyżby? Olśnij mnie Karolinko. Gdzie ...
Był ciepły lipcowy dzień, wiec razem z koleżanką postanowiłyśmy pójść do kina na jakąś komedie romantyczną. Ja poszłam kupić popcorn, a Kamila poszła kupić nam ...
Centrum Operacji Morskich (COM) kilkanaście minut później. 3 listopad. Brzeziński pragnął mieć jak najpełniejszy obraz sytuacji. Gdy otrzymał meldunek, że wszyscy ...
Dowództwo Floty Bałtyckiej FR. Kaliningrad. 3 listopad. Podczas trwania akcji ratowniczej. Admirał ze wściekłością w głosie rozmawiał ze dyżurną służbą. Meldowali ...
WSTĘP Zastanawiałem się czy pisać dalej. Przeczytałem opowiadanie ,,Bałtycki Rybak Dusz"Jammera106 i nie wiem czy moje wypociny się nadają. Postanowiłem jednak ...
Skuł mnie tak mocno, że już po chwili czułam, jak drętwieją mi palce. - I co? Przyjemnie? - Nie bardzo - sklamałam. Tak naprawdę czułam się fantastycznie. Byłam o krok ...
Byłem zły o sytuację z Małgorzatą. Przestałem nazywać ja w swoich myślach „Małgosią”, bo to już pokazywało, że zaczynam ją dążyć jakąś sympatią. Gdybym ...
- Słuchaj, co ci zależy? - namawiała mnie Sylwia po raz kolejny. - No wiem, że to niby nic strasznego, ale mimo wszystko mam jakieś obiekcje z tym związane. - Paulina daj ...
No hej kocico, co porabiasz? - usłyszałam w telefonie. - Kocico? Serio? - zapytałam z niedowierzaniem. Muszę przyznać, że Morawski bardzo zmienił się od momentu, kiedy go ...
Kiedy rozpięłam zamek jego spodni, spotkało mnie zaskoczenie. Byłam przekonana, że zaraz wystrzeli, strzelając mnie w nos jego wyprężony kutas. Tak się jednak nie stało ...
Choć plan Sylwestra początkowo wydawał się bardzo dobry, to w dużej mierze opierał się na chwilowym humorze Beaty. Czynnik ludzki jest najczęstszą przyczyną wszelkich ...
Pieprzony telefon zadzwonił właśnie w takiej chwili! Zaproponowałam Morawskiemu romans i właśnie wtedy zadzwoniła jego żona. Co za chichot losu! - Tak kochanie ...