Niania. Część dziewiętnasta.
Dla zachowania wszelkich pozorów i bezpieczeństwa uznaliśmy, że najlepiej będzie jeśli zjawimy się w hotelu osobno. Prosto z dworca udałam się do małej kawiarenki, a ...
Dla zachowania wszelkich pozorów i bezpieczeństwa uznaliśmy, że najlepiej będzie jeśli zjawimy się w hotelu osobno. Prosto z dworca udałam się do małej kawiarenki, a ...
Mijały nam dni na luzie to znaczy Ewa co rano wyciągała mnie na bieganie i za każdym razem mieliśmy przerwę na polanie. Każdego rana wymyślała inny strój do biegów a to ...
ROZDZIAŁ 2/11 *** – Czy ty mnie naprawdę chcesz? – spytała Ewa, rozluźniając uścisk. – Nie mam zamiaru ukrywać, że było mi cudownie, ale czy ja ci się taka ...
Noc bez Kingi była całkowicie nieznośna. Nie miał się, do kogo przytulić, nie miał, kto ogrzać jego ciała, gdy koc spadał na podłogę. Chciał otworzyć oczy, ale były ...
Kilka dni temu napisałem trzyczęściowe opowiadanie "Praca semestralna Pawła". Teraz napisałem tę samą historię, ale widzianą z punktu widzenia głównej ...
– Odwieźć cię? – Jeżeli nigdzie się nie spieszysz – wycierała mokre włosy ręcznikiem. – Mam ochotę na jajecznicę. Mogę zrobić więcej. – Też zjem. Ubiorę ...
Siedząc przed biurkiem odliczał godziny do wyjścia z pracy. Dzień zapowiadał się na pełen wrażeń. Umówił się na oglądanie domu z Kingą. Miała również do niego ...
Kilka minut przed dziewiątą czekał w ogródku piwnym na swojego przyjaciela. Słońce już od samego rana dawało się we znaki. Czuł się lekko mokry z tego powodu, ale w ...
Obudziłem się pół godziny wcześniej zanim zadzwonił budzik. Nagie i bezwładnie leżące ciało Natalii sprowokowało mnie do porannej zabawy. Zrzuciłem koc na podłogę i ...
Czarnowłosa studentka nie rozumiała co się dzieje, ale wiedziała jedno, słyszała kiedyś ten głos. Przywołując w pamięci jej pierwsze przypadkowe spotkanie z Damianem ...
Będzie wściekły. Na pewno bedzie. To przecież Kacper. Nie wiedziałam, że mamy gościa. Przecież nie pokazałbym się w bieliźnie! Cholercia. Nie wiem... Jakoś nie boję ...
Pukam.. - Proszę.. - Dzień Dobry.. mówię wchodząc razem z moim mężem do gabinetu - Witam.. proszę usiąść.- Po jego minie mogę się założyć, że to nie będzie miła ...
- Wchodzę..- Mówię i robię.. pierwsze co przykuwa moją uwagę to jakieś pudło kolorowe.. ale zaraz po tym widzę leżącą Maje na podłodze.. *** *Skyler* Leżę na ...
Rano zamiast pojechać do pracy pojechałem do szpitala. W internecie przeczytałem, że właściciel firmy dla, której pracowałem, czyli dla ojca Toli miał wypadek, w którym ...