Zostań ze mną cz. 2

* IGOR *
Wracam do domu swoim autem. Zatrzymuję się na światłach i wybieram numer do Krzyśka.  
- Siema stary. Co tam? - słyszę, już po dwóch sygnałach.
- Muszę dziś wyjść. - odpowiadam, drapiąc się po brodzie.
- Ostrowska?
- Ta...
- Dobra, to wychodzimy.
- Za piętnaście minut jestem na chacie.  
- Czekam.

* SARA *
- Igor Wilczyński? - piszczy Dagmara, współlokatorka i jednocześnie przyjaciółka. - I Ty nie chcesz się zgodzić?
- A dlaczego bym miała?
- Bo to najlepsze ciacho jakie znam?
- Nie przesadzaj. Facet jak każdy inny... - mówię ale chyba jakoś bez przekonania. Faktycznie jest obłędnie przystojny i wysportowany.  
- Chciałabym w takim razie żeby każdy facet wyglądał tak jak on.
- Daga, on mnie tylko poprosił o korki. - przypominam jej.
- Proszę, zgódź się.
- A co Ci tak zależy?
- Oj, bo siedzisz tylko i myślisz o tym, jak mu tam, Dawidzie. A nawet go nie znasz.
- Pomyślę. - przygryzam wargę. - Spotykasz się dziś z Mateuszem?
- Nie. - uśmiecha się. - Wychodzę na miasto. Dokładniej to wychodzimy.
- Co? Nigdzie nie idę. - zaprotestowałam.
- Idziesz i koniec. - cmoknęła powietrze i wyszła z pokoju.

- Daga, to jest zbyt wyzywające. - stoję przed lustrem i patrzę na czerwona sukienkę ze sporym dekoltem, którą mam na sobie i czarne szpilki.
- Nie marudź. - poprawia swoją złotą tunikę. - Idziemy.
- Właściwie to dokąd?
- Do klubu Hawana.

* IGOR *
- Sporo ludzi. - mówi Krzysiek, gdy stoimy na tarasie z widokiem na cały klub.
- Sporo. Gdzie Kamil?
- Zaraz ma wpaść. - odpowiada, a ja wpatruje się w piękność przy barze. Wow, te krągłości. Pewnie wie jak je wykorzystać. No, ale Panią domu to ona pewnie nie jest.
- Widzisz te pannę po lewej? - pyta Krzysiek.  
Podążam wzrokiem za jego palcem i moje oczy skupiają się teraz na seksownej figurze, stojącej tyłem. Odwraca się i... Sara?
- Znasz ją? - pytam Krzyśka.
- Stary, od miesiąca myślę jak ją zdobyć. Pewnie jest ostra.
- Odpuść sobie. Laska jest niedostępna. - mówię, jednak nie myślę tak, ja bym pewnie podołał.
- A Ty skąd wiesz? - patrzy na mnie.
- Bo to ją prosiłem o korepetycje.
- Co Ty? To znaczy, że ją znasz? W takim razie idziemy. - klepie mnie po plecach i już wiem, że nie odpuści. Schodzę z nim na dół i podchodzę do Sary.  
- Czyżbyś mnie śledziła? - pytam i opieram się o blat od baru.
- Marzyciel. - wywraca oczami.
Wygląda obłędnie w tej sukience. Pewnie musi niesamowicie wyglądać bez niej...
- Mogę postawić Ci drinka? - pytam i nie czekając na odpowiedź zamawiam dla niej mojito a dla siebie po prostu piwo.  
- Czy to próba przekupienia czy podryw? - wpatruje się we mnie. Ma cudowne usta. Ach, co ja bym... Spokojnie Igor, buduj relację.  
- Powiedzmy, że miłe rozpoczęcie tej znajomości. - uśmiecham się. - To mój kumpel Krzysiek - dopiero teraz przypominam sobie, że przyszedłem tu w celu by poznać Go z Sarą.
- Cześć. - uśmiecha się.  
Patrzę na Krzyśka. Ślini się na jej widok. Ej, Nowakowski - narazie jest moja. Daje mu znak by się ulotnił i z niezbyt zadowoloną miną oddala się. Nim zajmę się później. W międzyczasie barman stawia drinka i moje piwo.  
- Wejdziemy na taras pogadać?  
- Okej. - mówi i odwraca się, seksownie kręcąc tyłkiem.  
Łapie za drinka i idę za nią. Idziemy przez tłum ludzi i po chwili jesteśmy na tarasie. Siadamy przy stoliku. Tu nie słychać tak bardzo muzyki więc można spokojnie pogadać.  
- Zdecydowałaś się na moja propozycję?  
- Naprawdę myślisz, że nie potrafię wyrwać faceta? - pyta i bierze do ust słomkę, wwiercając we mnie swój wzrok. Cholera, zaczynam rozbierać ją wzrokiem. Mam nadzieję, że tego nie wyłapie w tym blasku świateł...
- Może i potrafisz ale czy wyrwiesz Michalskiego? - rozsiadam się wygodnie i biorę łyk piwa. Patrzymy sobie w oczy a Sara przygryza wargę. - To tylko kilka spotkań. Ty, Ja i matma. Potem daję Ci spokój.  
- Dobra. - Zgadza się. Nie pokazuje jej jak bardzo się cieszę ale w duchu skaczę, ze szczęścia.  
- Jutro u Ciebie.
- Jasne. - mówię i dziwie się tym, że chce uczyć się u mnie.  
- Podaj mi swój adres.  
- Podaj mi swój numer a ja Ci wyśle. - Wyciągam swój telefon.
- Myślisz, że dam Ci swój numer telefonu? - pyta, śmiejąc się.
Jest cholernie pewna siebie.
- A dlaczego nie? - pytam, z czystej ciekawości.
- Bo będziesz do mnie wypisywał i mnie podrywał.
Co? Naprawdę?
- Czy Ty przypadkiem ze mną nie flirtujesz? - pytam, z lekkim uśmiechem.
- Nie śmiałabym. - odpowiada nadal się śmiejąc. Chyba już trochę wypiła.
No, maleńka. Chcesz się bawić?
- Potrzebuje Twojego telefonu by się z Tobą skontaktować. - zaczynam powoli, wiedząc co mogę stracić, gdy ona się wycofa. - Mogę na niego liczyć?
- Okej. - wzdycha i podaje mi swój numer.  
Kątem oka zauważam, że zbliża się do nas Kamil. Pewnie przed chwilą przyszedł.  
- Muszę uciekać. - Wstaje a ona podąża za mną wzrokiem. Już mam odejść, jednak moja natura znów ze mną wygrywa. - Nie obraź się. Jesteś śliczna ale jesteś moją korepetytorką. Nie mógłbym Cię dręczyć i psuć relacji nauczycielka-uczeń. Po za tym uwielbiam blondynki.
Puszczam do niej oko, odchodzę i wiem, że teraz wpatruje się we mnie, zastanawiając się czy faktycznie nie miałoby u mnie żadnych szans. I czy faktycznie nie spojrzę na nią dlatego, że jest moją korepetytorką. Takie zagrania działają na każdą kobietę. Wcale nie faworyzuje blondynek, jestem miłośnikiem każdej kobiety. Jednak wiem, że Sara teraz nie może przestać myśleć o niczym innym.

dilerrka

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1065 słów i 5630 znaków, zaktualizowała 21 mar 2019.

10 komentarze

 
  • Lolitkaa1

    Czy to opowiadanie będzie kontynuowane? :)

    28 kwi 2017

  • ~Miśka

    Będzie coś dalej bo widzę że dawno nic tu nie dodałaś ?

    16 mar 2017

  • Natusik

    Mam pytanko. Będziesz tą serię kontynuować oraz pisać w międzyczasie czasie Uwikłany w romans czy zamierzasz skończyć Uwiklanego, a potem dokończyć to? :)

    19 sie 2016

  • dilerrka

    @Natusik  
    Chyba raczej ta druga opcja :)

    20 sie 2016

  • Natusik

    @dilerrka Tak myślałam. To czekam niecierpliwie na kolejne części twych opowiadań. ;)

    20 sie 2016

  • Słodka :*

    ciekawe :) czekam na kolejną ;)

    9 sie 2016

  • vans

    Kiedy kolejna część?

    9 sie 2016

  • Olek

    Opowiadanie jest super tylko szkoda że trzeba czekać na nie tak długo :bravo:

    8 sie 2016

  • Dream

    O ja cie kręce! CUDOWNE! Czekam na cd :*

    8 sie 2016

  • ~☆mîšîâ☆

    Kiedy następna część? <3

    7 sie 2016

  • cukiereczek1

    Rewelacyjna część jak zawsze czekam na next. :*

    7 sie 2016

  • kamila12535

    Opowiadanie zapowiada się naprawdę ciekawie :)

    7 sie 2016