Studniówka Mai 3
Lodowaty wiatr wiał niemiłosiernie, przenikał najgrubsze warstwy swetrów, bluzek, kurtek i płaszczyków. Czapka również nie ochraniała przed zimnem. Autobus spóźniał ...
Lodowaty wiatr wiał niemiłosiernie, przenikał najgrubsze warstwy swetrów, bluzek, kurtek i płaszczyków. Czapka również nie ochraniała przed zimnem. Autobus spóźniał ...
!!! Ważna notka na dole !!! ~Jake~ -Wyjechała- powiedział Dylan a ja poczułem, że grunt osuwa mi się pod nogami. - Jak to wyjechała? Gdzie?!- Spytałem przerażony i ...
- Masz przyjść albo zaciągne cię tam siłą! - krzyknął i odszedł Co to miało znaczyć?! Nikt nie będzie mi rozkazywać! Nie idę tam i koniec. Chciało mi się płakać ...
Cameron -I po co wam to było?! Macie za swoje!-Amy nie dawała nam spokoju. Stała oparta o framugę drzwi od łazienki. Gdyby nie ten idiota do niczego by nie doszło. Zaczął ...
ROZDZIAŁ XIII Zerwał się z pozycji leżącej i zasiadł na łóżku przerażony. Wyrwany ze snu, nie wiedział przez chwilę gdzie się znajduje. Po pięciu minutach dotarło ...
Dzisiaj bardzo wcześnie się obudziłam. Cała kipiałam od emocji, bo właśnie dziś miałam iść na randkę z moim chłopakiem Rafałem, który jest starszy ode mnie o 2 ...
-Och, cukiereczku! – gruba murzynka zaśmiała się rubasznie i z impetem klepnęła po szerokich udach, szczelnie wypełniających szare spodnie roboczego kombinezonu ...
Siedząc w samochodzie Ketcha, cały czas wracałam myślami do rozmowy z Deanem. Nie był zadowolony, ale mogłam się tego spodziewać. Nie rozumiałam swojego zachowania, bo ...
Spojrzałam na mecenasa i zamarłam. W mieszkaniu Suzy stał Konrad i długo mi się przyglądał. Nie miałam pojęcia skąd wie gdzie mieszkam, skąd zna moje prawdziwe dane bo ...
Cholera. Nie chcę jej okłamywać. Fakt, że zaczęła się przede mną otwierać, a ja miałbym ją okłamać jest niedobry. Brook spogląda na mnie niepewnie, a ja biję się z ...
Moje wyobrażenie Ewy ------------ (...) Wychodziłem już wtedy do domu i rozmyślałem o niej o tej pięknej dziewczynie która wpadła w moje ramiona tego dnia nie mogę ...
- Daj spokój - spojrzałam na niego i się zaśmiałam. Usiadłam obok niego na kanapie, zbyt blisko. Czułam jego piękne perfumy i typowy zapach żelu pod prysznic, który ...
Obudzłam się w środku nocy zlana potem., okre włosy lepiły mi się do czoła, pot spływał po plecach, a poścel była w nieładzie. Byłam cała przerażona. Uspokojenie ...
-Hej braciszku! Gdzie masz klucze? -Też się stęskniłem.-odpowiedział czule po czym mnie uściskał. W drodze na ogród powiedziałam że mamy gościa. Dominik zaniósł ...