Zaczarowana #7
Nie wierzę, że powiedziałam o tym co było w dzieciństwie. Mama zabrała ta tajemnicę do grobu, a ojciec? On się tym chwalił, że on ma władzę. Ja milczałam jak mama ...
Nie wierzę, że powiedziałam o tym co było w dzieciństwie. Mama zabrała ta tajemnicę do grobu, a ojciec? On się tym chwalił, że on ma władzę. Ja milczałam jak mama ...
Zastanawiam się, kim naprawdę jestem. Dobrym dzieckiem? Wyjątkową dziewczyną? Może przyjaciółką? Nieznajomą nucącą ulubioną piosenkę na zatłoczonym przystanku? ...
Koniec wakacji nadciągał w podskokach. Ogólnie rzecz biorąc, dość trudno nazwać ten okres wakacjami. W końcu napracowała się jak wół. Szczególnie podczas lekcji ...
10 Maj 20:30 -musimy poważnie pogadać…- powiedziała Jessica przez telefon Tego najbardziej się obawiałem… myślałem, że potrzeba więcej czasu, aby nasze relacje się ...
– Jakie jaja? – zapytała, euforia w głosie kolegi była dość zagadkowa. – Zobaczysz jutro w szkole. Bo masz być, słyszałem – stwierdził wesoło Maks. – Gadaj ...
Po kilku dniach Mia się rozchorowała i musiałam chodzić na wykłady sama. Właśnie siedziałam z Connorem i razem jedliśmy chińszczyznę na dziedzińcu na długiej ...
To co usłyszałam zmroziło mi krew w żyłach.... - Nie źle załatwiliście Damianka- mówi Szymon do słuchawki- no tak, teraz mogę poderwać Ksenie. No co ty głupku ...
Następnego dnia, gdy już byłem gotowy wyszedłem z domu i poszedłem na przystanek. -Obym przeżył jakoś te sześć godzin w szkole- pomyślałem. Poszczęściło mi się, bo ...
W tej części znajduje się scena którą napisałam po to by też pokazać świat z bardziej realnej strony. Wiem że to może i dziwne ale taki jest właśnie XXI wiek i jeśli ...
... -Arii nie rób tego! -Zamknij się, nie mogę tak żyć. Ja już nie wytrzymam. To dla mnie za dużo. -Nie pieprz głupot. Jeszcze wyjdziesz na prostą. -Masz rację, zaraz ...
Patrycja: Wracam do domu, proszę spotkajmy się. Patrzyłam na jakże znajomy numer, którego nie miałam wpisany do telefonu, ale nie musiałam ponieważ akurat jego numer ...
Trzymając podróżną torbę w jednej ręce, drugą dłonią położoną tuż nad biodrem, Tony delikatnie popchnął dziewczynę przed siebie. Schody nie były strome, a jednak ...
Chociaż nie czułam się zbytnio na siłach, nie miałam innego wyjścia. Musiałam iść do pracy. Kamil w nocy był strasznie nie spokojny, a ja obawiałam się, że się ...
-Posłuchaj Tesso, będę teraz musiał wyjechać do Londynu. Być może na stałe. Nie wiem, jak to wszystko będzie. -Rozumiem. Harry, to dla ciebie ogromna szansa. Jedź, nie ...
Chciałem, aby czuła to samo. Z tą samą czułością patrzyła na mnie, studiowała wzrokiem, odkrywając coraz to nowsze rzeczy, których sam się przed sobą wstydziłem ...