Zawsze znajdziemy drogę do siebie. cz. 18
Nie byłem zadowolony z tego, że wyjeżdża i mnie zostawia. Przecież dopiero co ją odzyskałem. Niestety nic nie mogłem zrobić. Zostało mi tylko czekanie i tęsknienie za ...
Nie byłem zadowolony z tego, że wyjeżdża i mnie zostawia. Przecież dopiero co ją odzyskałem. Niestety nic nie mogłem zrobić. Zostało mi tylko czekanie i tęsknienie za ...
Sobota przed południem. Wykonałam wszystkie prace domowe i zaczęłam szukać ubrań na ten mecz. Wybrałam grube, czarne legginsy, szarą bluzę dresową i szarą kurtkę. O 13 ...
Po dzwonku wyszłam z klasy i z dziewczynami poszliśmy pod kolejną salę. Dzisiejszy dzień strasznie mi się dłużył i w końcu po ostatniej lekcji usłyszałam upragniony ...
Rozdział 6 Nazajutrz, to znaczy w sobotę, Kaari w istocie zawitała do klubu, w jakim grywał Jyrki. Muzyk był akurat w „garderobie”, szykując się do występu, ale i tak ...
Po powrocie do domu siostry Lavinia przebrała się i zbiegła na dół, by otworzyć sklep. Przed drzwiami czekał na nią jeden z ludzi Istrelbrina. – Gdzieś ty była? – ...
Potrzebowałam ich coraz więcej, także wyłudzanie kasy od rodziców i żebranie na ulicy od obcych nie wystarczało. Więc zaczęłam stawać pod latarnią. Na razie było ...
Promienie słońca powoli wpadają przez okno do mojego pokoju budząc mnie. Dziś pierwszy dzień szkoły, więc szybko wstaje z łóżka i idę pod prysznic. Lekko ciepła woda ...
Inspektor raz jeszcze przemierzył salon. W uśmiechniętych zdjęciach na ścianach i kominku szukał odpowiedzi. Jak spóźniony widz, odtworzyć ostatnie godziny na opuszczonej ...
Byłam wściekła i chciało mi się ryczeć. Zawiodłam się na nim... Jedyne czego chciałam, to zamknąć się sama w pokoju i zostać tam na zawsze. Nie sądziłam, że ...
Wymięta biel pościeli. Kobieta leżała w łóżku otulona ciepłą kołdra. W ręku trzymał telefon. Palcem wskazującym delikatnie muskała ekran urządzenia. Sprawdzała ...
ROZDZIAŁ VI Czwartek nadszedł zbyt szybko. Miał nadzieję wziąć głębszy oddech przed kolejnym spotkaniem. Założył na siebie spodnie dżinsowe i zielony sweterek ...
Sekundy przedłużały mi się w nieskończoność. Lecz wreszcie doczekałam się odpowiedzi: - Okey. Wierzę Ci - uśmiechnęła się. Ufff... kamień z serca mi spadł ...
Z Kamilem pisałam jeszcze sporo czasu zanim zrobiło się późno. To miły, fajny chłopak. Jest w moim wieku przez co super się dogadujemy. Szkoda tylko, że tak daleko ...
Nie wiem czemu ja wtedy zaczepiłem, mogłem pobiec inna ścieżka i jeszcze ten wyskok z zaproszeniem na kawę, Majka nie jest podobna do dziewczyn z jakimi zawsze się umawiam ...