Ostra gra - rozdział 13
Kiedy wróciłam do domu, weszłam do kuchni, żeby zrobić sobie kolację. Jednak na stole zobaczyłam talerz z kanapkami, a za nim mamę, uśmiechającą się do mnie. – ...
Kiedy wróciłam do domu, weszłam do kuchni, żeby zrobić sobie kolację. Jednak na stole zobaczyłam talerz z kanapkami, a za nim mamę, uśmiechającą się do mnie. – ...
Wróciliśmy z Kacprem do domu po południu, chodzenie na tych kulach to jakaś masakra. No ale sama sobie tak zrobiłam to mam... Reszty dalej nie było w domu więc zrobiliśmy ...
Kilka godzin później Oglądaliśmy już chyba 4 film, gdy usłyszeliśmy otwierające się drzwi. - Hej słodziaki. Jak spędziliście ten dzień?? – zapytała Niki ...
Cały wieczór siedziałam z Mikołajem i rozmawialiśmy o przyszłości.Kocham go bardzo i wybaczę mu wszystko, no pawie wszystko. Będziemy mieli dziecko i co ja powiem ...
Cz.14 Wyszła z domu trzaskając drzwiami... A do mnie chyba dopiero dotarło co ja jej powiedziałem. Jezu... Jak mogłem... -Stary... Co ja zrobiłem. -Odparłem do Łukasza ...
Rano jak zawsze wstałam i poszłam się ogarnąć założyłam krótkie czarne spodenki i różową bluzkę na cienkie ramiączkami, a włosy spięłam w warkocza. Nie malowałam ...
Za niedługo już święta, muszę wrócić do domu. Wizyta u Weroniki przedłużyła się, jeszcze o miesiąc. Ciągle myślałam, o ojcu mojego syna. Tak, syna. Pamiętam naszą ...
Patrzę na nich, aż znikają mi z oczu. Wracam do pokoju. Tylko z nią pogada i wróci. Na pewno. Przecież powiedział, że później się spotkamy. Tylko kiedy właściwie ...
Rano obudziły mnie głosy dochodzące z kuchni. Postanowiłam nie wychodzić z pokoju tylko posłuchać. ------Mikołaj------ Stoję w kuchni i rozmawiam z Kubą, Martyna jeszcze ...
-Dobra dziś idziemy zaszaleć.- Powiedział Kuba wchodząc do salonu. -No to wieczorem, a teraz co będziemy robić?- Spytałam siadając na kanapie. -Ja i Mikołaj idziemy ...
DZIEŃ 5 - Zuza, wstawaj. – O matko. Kto tak rano mnie budzi? – Zuzka, już trzeba iść. – To głos Agaty zafundował mi dzisiaj pobudkę. Co ona wyrabia? Bawi się w ...
Kiedy Pan, , Normalna akcja” zniknął mi z oczu, wróciłam do rozmowy z chłopakami. - Zuza uznała, że jestem wielki – śmieje się Miki. - A ja? Jaki jestem? – pyta ...
Rano gdy się obudziłam Mikołaja nie było. Ja muszę to zakończyć i to jeszcze dziś. Poszłam do łazienki ogarnąć się, a nasępię zeszłam na dół. -Moja księżniczka ...
Poniedziałek, rano obudził mnie budzik. -Cholera znowu do tej budy.-Powiedziałam sama do siebie idąc do łazienki. Wzięłam prysznic, ubrałam się, uczesałam i poszłam na ...