Truskawkowy shake cz.5
Em pierwszego dnia szkoły ↑ Sięgam ręką po telefon. Godzina 06:30. -Ooo nie! Zakrywam głowę poduszką, ale po chwili budzi mnie mama. -Em! Nie żartuj sobie! Dzisiaj masz ...
Em pierwszego dnia szkoły ↑ Sięgam ręką po telefon. Godzina 06:30. -Ooo nie! Zakrywam głowę poduszką, ale po chwili budzi mnie mama. -Em! Nie żartuj sobie! Dzisiaj masz ...
Dziękuję za wasze komentarze w zamian za to postanowiłam jeszcze nie kończyć. _____________ Od wyjścia ze szpitala minął już tydzień, jednak ja nadal jestem skazana na ...
Obudziłam się. Przed moimi oczyma, ukazała się otwarta i chrapiąca buzia Sonii. Była dopiero 8, ale zeszłam na dół, żeby zrobić śniadanie. Razem z tatą i babcią ...
Rozmawiałam z dziewczynami kiedy nagle w drzwiach pojawiła się jego głowa. Uśmiechnął się a my odwzajemniłyśmy uśmiech. ;D Wszedł dalej na salę gimnastyczną ...
Od rana byłam nie w humorze. Nie tylko, że nie spałam przez calutką noc, ale też dlaczego co powiedziałam Arturowi. Co mi w ogóle strzeliło do głowy, żeby tak ...
Po raz kolejny szczena opadła mi do samej ziemi i nie wiedziałam co powiedzieć. Stałam około 5min. bez ruchu aż w końcu wydukałam: -Mówiłeś, że domek jest mały a on ...
Ciąg dalszy przeżyć moich bohaterów. _________ Kilka tygodni później. Związek Laury i Piotrka nabrał już na wartości. Fakt mieli między sobą kilka nieprzyjemnych ...
Przebudziłam się bardzo wcześnie, ponieważ przez okno było widać, że jest ciemno. Musiałam koniecznie iść do łazienki, bo mój pęcherz dał o sobie znać. Otworzyłam ...
Ciekawi was co się stało? Skoro tak to zapraszam na kolejną część. ________ Zamyśliłam się, aż tu nagle Piotrek dał mi wielkiego buziaka, oczywiście w usta. Nie ...
Usłyszałam krzyki od razu wiedziałam, że to Przemek, nie wiedziałam co robic, bałam się szybko wsunęła pod łóżko wszystkie moje rzeczy które leżały na ziemi a sama ...
Wyobrażenie Aśki -------------- Kilka dni później... -Boże, już myślałam, że nie wrócisz!- uwiesiłam się na szyi Roberta. Obcałowałam go, jak jakaś wariatka ...
Kolejnego dnia, tak jak to ustaliliśmy Fin miał po mnie przyjść. Tak więc przetrwawszy natłok zajęć i prób zadzwoniłam do niego, gdy tylko skończyłam. Czekając na ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Mikołaj Dziś jest ten dzień. Wstałem i jak najszybciej uszykowałem się do wyjścia. Gdy byłem gotowy wybiegłem z domku i udałem się do domu Kamili ...
Impreza była mega zakrapiana alkoholem. Ocknęłam się dopiero jak Kamila zaczęła krzątać się po domu. Wstałam z wielkim kacem i bólem głowy. Nieprzytomnym krokiem ...