Nigdy więcej! - 5/7
Ordynator szybko doszedł do siebie. Doktor Coll nie musiał nawet podłączać kroplówki. Williams miał dużo szczęścia – zaledwie dwa centymetry dzieliły dłoń, w ...
Ordynator szybko doszedł do siebie. Doktor Coll nie musiał nawet podłączać kroplówki. Williams miał dużo szczęścia – zaledwie dwa centymetry dzieliły dłoń, w ...
W jaskini unosił się zapach spalenizny i kurzu, a odgłosy szczękającej stali oraz wybuchów roznosiły się echem. Buntownicy walczyli dzielnie, powalając kolejnych ...
Talan wyciągnęła nową szablę, a reszta towarzyszy za jej przykładem wydobyła miecze. Czekali z bijącym szybko sercem na przebieg wypadków, gotując się do bitwy ...
Myśl o rozgrywkach towarzyszyła jej przy każdej kolejnej odmówionej modlitwie. Refield chciał być jej mentorem! -… I błogosław moje łono, by było zdolne wzbudzić ...
Wróciwszy do prowizorycznego obozu Kira niemal natychmiast zapadła w mocny sen. Nocna wyprawa poszczęściła się, nie dość, że unieszkodliwili wielu czerwonych, to jeszcze ...
Veronika poprosiła Gerta, żeby zaczekał na nią w zajeździe i od razu pojechała do siedziby łowców. Przed przesłuchaniem chciała jeszcze porozmawiać z Arthurem. Gdy ...
Popatrzyli na mnie złowrogo. W moim oddziale byli dopiero od trzech tygodni i nie przywykli jeszcze do zasad jakie ustanowiłam. - Zdaje mi się, że nie usłyszeliście rozkazu ...
Mocny rumieniec wystąpił na policzki kobiety. - Jak widzę, chyba nie masz na to specjalnej ochoty, a i ja nie zamierzam się zniżać do poziomu moich ludzi, więc może ...
– Co robisz? – zainteresował się demon. – Cofnij się! – zażądał Eckstein. – Odsuń się od drzwi! – Dlaczego mam cię słuchać? Wkrótce będziemy ze sobą ...
Kiedy nastolatki weszły do małego sklepu popędziły do działu ze słodyczami. -Nutella, Kubuś, Pawełki, Grześki, ... - mówiła Lara do siebie wkładając wymienione ...
- Myślisz, że uda nam się umknąć? - zapytała zdenerwowana Nina, gdy po raz kolejny z trudem udało im się uniknąć zbrojnych czekających w pobliżu traktu. - Mam taką ...
– Do jasnej, i znów muszę jechać. Minus piętnaście, ślisko, ciemno, po jaką cholerę mi to? Zamiast siedzieć na dupie i pić grzańca, to nie – ja muszę ciągać się ...
Gdy dotarli do zajazdu, Veronika od razu udała się do swojej izby. Gert został przy barze i zamówił butelkę wódki. Nie słyszała by wracał do siebie. Pomimo prawie ...
Schodzę po schodach i wkraczam do kuchni. Jestem wykończona. Przez całą noc nie spałam. Chciałam zasnąć, ale gdy tylko zamknęłam oczy widziałam tą scenę która ...
Rada zaczyna węszyć w nie swoich interesach. Staruszek ze cmentarza musiał im donieść o niepokojącym spotkaniu. A jeśli Rada węszy, to nie znaczy niczego dobrego ...