Wybranka ognia - Nocą, kiedy wszystko stracone
- O czym ty mówisz? Sprawdziłem ją przecież! - zaprotestował Refield. Ja'ehel spojrzała na niego ze złością. - Jest zepsuta! Widziałeś spojenia? - matka ...
- O czym ty mówisz? Sprawdziłem ją przecież! - zaprotestował Refield. Ja'ehel spojrzała na niego ze złością. - Jest zepsuta! Widziałeś spojenia? - matka ...
Rozdział 4 Zamek Ainay-le-Vieil. Wrzesień 2014 Lady Margaret stała na galerii biblioteki bez ruchu. Obserwowała postać syna pochyloną nad książką leżącą w kręgu ...
- Co? - wykrztusił, ledwo mogąc oddychać z przerażenia. Jak to? Przecież to nie mogła być prawda! - Jesteś wilkołakiem, komendancie... Ah, nie, zapomniałam, że już ...
Wydawało się, jakby samo niebo pękło na pół. W pierwszym odruchu nie wiedziała, co robić. Wybiegła na korytarz, wołając rodziców. Bała się, że coś im się stało ...
Rozdział 15 - Niezły teatr, co? - w cichym głosie pobrzmiewa odrobina kpiny. Obok mnie siada ciemnowłosa kobieta o błękitnych oczach. Niesamowite zestawienie! Jest starsza ...
Gdyby tak na drugi dzień zapytać jej, gdzie była wczorajszego wieczora, odpowiedziałaby, że na koncercie rockowym. Lecz na pytanie „Co grali?” raczej nie potrafiłaby ...
Rozdział 29 Wyspy greckie. Sierpień 2014 Majka owinęła się ręcznikiem i wyszła z łazienki. Oskara wciąż jeszcze nie było, więc postanowiła poczekać na niego w ...
Odchyliła głowę, przymykając oczy. Była cholernie zmęczona, a woda przyjemnie rozgrzewała jej strudzone mięśnie. Przeciągnęła się rozkosznie, mrucząc niczym kotka i ...
Pochmurny wieczór lipca. Wakacje rozpoczęte. Nastolatka szła na opuszczone lotnisko. "Wakacje. Jak ja dawno nie byłam na starym lotnisku." Pomyślała Lucy, bo tak ...
Unoszący się wszędzie zabłąkany piasek, drażnił śmiałków, utrudniając skupienie się. Straszliwa burza na nowo zaczynała wzmagać się, gdyż tyran podniósł się z ...
Tydzień później. - Co jesteś? – zapytał zaskoczony Lucjusz, patrząc na zonę w szoku. - W ciąży – powtórzyła Ginny cierpliwie. – Byłam w Mungu. - Na brodę ...
Jeden z żołnierzy podszedł niepewnie z mieczem i tarczą. Viktor obserwował go z lekkim uśmiechem. W swojej postawie niczym nie ustępował dumnemu gospodarzowi tego zamku ...
Zapakowanie Jo do samochodu okazało się cholernie trudne. Wierzgała nogami, a nawet próbowała gryźć. Unieruchomiłem jej ręce, ale wstąpiła w nią bestia. – Muszę ...
Rozdział 40 Hamburg. Październik 2014 Ostatnie promienie słońca przecisnęły się przez szparę między ciężkimi zasłonami i zmusiły Majkę do otworzenia oczu ...
Zasnute chmurami niebo wyglądało złowieszczo, niezauważalnie zapadał zmrok. Pośród posępnych drzew czaiły się bestie, broniące granicy królestwa mroku. Sojusznicy Meli ...