Wieczność - osiemnasty rozdział
Christian natychmiast stanął przed swą królową, gotów własnym ciałem bronić jej osoby. Ta jednak odepchnęła go niecierpliwie, acz delikatnie, i z dumnie uniesioną ...
Christian natychmiast stanął przed swą królową, gotów własnym ciałem bronić jej osoby. Ta jednak odepchnęła go niecierpliwie, acz delikatnie, i z dumnie uniesioną ...
2 lata później JJechałem, jak jakiś świrnięty koleś, któremu mają zamknąć sklep monopolowy, bo zorientował się w ostatniej chwili, że skończyły się mu zapasy ...
Będąc już około dwóch godzin w tej niezwykłej wiosce, w czasie których społeczeństwo hucznie świętowało ich pojawienie się, część piratów, a wśród nich i Peter ...
Elaine zacisnęła mocno palce w pięści i wycedziła przez zęby: - Coś ty powiedziała? Biła od niej niesamowita aura siły i władzy. Wampiry jęknęły zgodnie, gdy Bakat ...
Westchnęła ciężko, chyba po raz tysięczny przecierając zmęczone, dopraszające się, choć odrobiny snu oczy i zaczęła czytać akapit od początku. Niestety za każdym ...
Rozdział 17 Gdzieś we Francji. Październik 2014 - Jak mi dobrze – wyjęczała cicho Majka, z trudem otwierając oczy. Jej ciało spoczywało leniwie na miękkiej kanapie ...
Zimny podmuch wiatru rozwiewał jej jasne włosy poprzeplatane różowymi pasmami. Energia figurki przywoływała ją, niczym nawoływanie bliskiej osoby. Krótkie komendy ...
Wielka Sala zamarła. Wszyscy jak otępiali wpatrywali się w blondwłosego arystokratę. - To są chyba jakieś żarty, panie Malfoy! – prychnęła Minerwa i to wreszcie ...
Nad dziedzińcem toczyły się walki, świetliste pociski mieszały się z czarnymi tworami, wybuchając co chwila niczym fajerwerki. Dzielni czarodzieje straży królewskiej ...
Rozdział 22 Ainay-le-Vieil. Październik 2014 - Jak to będzie? - Manuela podniosła na Akosa oczy. Gdzieś na ich dnie czaił się lęk. - Myślę, że tak, jak za pierwszym ...
W ciemnościach oświetlonych światłem pochodni, dzielni wojownicy obmyślali plan działania. Pojmany Ryzan leżał tuż za nimi, związany niczym trofeum myśliwskie. W ich ...
- O czym ty mówisz? Sprawdziłem ją przecież! - zaprotestował Refield. Ja'ehel spojrzała na niego ze złością. - Jest zepsuta! Widziałeś spojenia? - matka ...
Rozdział 13 Poznań. Wrzesień 2014. - Mamy problem – Helena przywitała Majkę kubkiem gorącej kawy z mlekiem i zatroskaną miną – Ktoś śledzi dom, albo domowników ...
- Co? - wykrztusił, ledwo mogąc oddychać z przerażenia. Jak to? Przecież to nie mogła być prawda! - Jesteś wilkołakiem, komendancie... Ah, nie, zapomniałam, że już ...