Inna rzeczywistość cz.0
Aliss jest wampirem od urodzenia. Nie ma przyjaciół ani rodziców. Mieszka i chodzi do szkoły w Bostonie. Ubiera się zwyczajnie, stara się być szarą myszką. Niestety nie ...
Aliss jest wampirem od urodzenia. Nie ma przyjaciół ani rodziców. Mieszka i chodzi do szkoły w Bostonie. Ubiera się zwyczajnie, stara się być szarą myszką. Niestety nie ...
. Tego popołudnia Defne, nie mając do wypełnienia żadnych innych obowiązków, postanowiła spędzić czas razem z ojcem w siedzibie rady. Nie odstępowała go na krok, bojąc ...
- Co ty bredzisz? – warknąłem do Miry. Dziewczyna zmarszczyła brwi. Podeszła do Yukiko i mnie, przyglądając się dziewczynce. Kucnęła tak żeby być na wysokości jej ...
Do czego służy magia? Do naprawdę różnych celów. Niektóre są pozytywne...ale niektóre negatywne. Do czego ja ją wykorzystuję? Do moich własnych celów. Nie jestem zbyt ...
( Częściowo powtarzają się wątki z poprzeniego odcinka. Jest to celowe. Nasi bohaterowie są pod wpływem czegoś, czego nie rozumieją. Nie tylko Orberis i Carriass, ale ...
Książęta zatrzymali się przed wejściem do sali tronowej zamku rodowego Hiusów. - Pamiętaj, co ci mówiłem. Lord Hius to ekscentryk, ale nie szaleniec. Nie szukaj etykiety ...
Wąskie korytarze lochów Arpatu rozbrzmiewały krzykiem młodego mężczyzny. - Fauk! Gdzie jesteś do cholery? - wrzeszczał Berg. - Już biegnę panie, już biegnę! ...
Trzynaście. Liczba moich lęków. Każdy z nich wręczyło mi życie. Pozbawiło mnie odwagi, nadziei. Bałam się życia. Bardzo bałam. A moja egzystencja? Dzień za dniem ...
Patrzyłam na stół i robiłam wszystko, aby moja głowa pozostała czysta. Wpatrywałam się w bronie, które przyniósł dla mnie Ketch. Należały do Chloe, więc dzięki ...
Dawno mnie nie było, ale mam nadzieję, że nadrobię tym opowiadaniem moją nieobecność.. Miłego czytania! ***sen*** Biegłam przez las ile sił w nogach. Nie wiedziałam ...
Patrzyłem na otaczający mnie świat w zwolnionym tempie. Krzyknąłem i skoczyłem w stronę Cassie, ale była szybsza. Ketch próbował ją zatrzymać i skończyło się ...
Rozdział I – Straszna Prawda. Zwrócony w stronę zachodzącego słońca, siedzisz na trawie delektując się powiewem wiatru, wiejącego z zachodu. -Auroro?- Spytałeś się ...
- Pokaż – (rozkazuje) prosi po raz setny lekarz, starając się maskować gniew w głosie. Razi mnie światłem wielka lampa stojąca naprzeciwko mojego fotela. Nie widzę ...
- Nie oddamy cię. Mamusia cię kocha. Tatuś cię kocha – przypominam sobie jak utulała mnie mama gdy byłam mała. Głaskała mnie po włosach i mówiła, że wszystko ...