Fantasy - str 139

  • Mroczny Cień-Rozdział 21

    Jak Dragon nie cierpiał tego miejsca, brudne, przeludnione Lewik, gdzie wolność wychodziła ludziom bokiem, z każdego niemal zakątków dochodziły jęki, a w brudnych ...

  • Ostatnia nadzieja

    Nie była to zwykła wojna, a już na pewno nie bitwa, nie tamtego dnia. Na początku usłyszeliśmy hałas. Tysiące stóp zmierzało w naszym kierunku. Mieli jeden cel ...

  • Trio cz. 4

    Rozdział 4 Umówiłyśmy się z dziewczynami przy ulicy Długiej. Stałam tam czekając na nie. Po 5 minutach dotarła Maja, a po kolejnych 2 Elena. -No dobra, to co wydarzyło ...

  • Trio cz. 7

    Rozdział 7 -Dlaczego nam nie powiedzieliście, że będzie jeszcze jakiś trening?- Powiedziałam gdy już David zaprowadził mnie do miejsca gdzie czekała na nas reszta ...

  • "Loki"-Sezon 2-Rozdział 7

    Obudzili się na ciepłej skale, otaczało ich jezioro magmy, a nad sobą mieli ognisty sufit, dookoła panowała wszech obecna cisza. Mogli wprawdzie usiąść, ale o staniu nie ...

  • Pragnienie zemsty cz. II Ofiara - rozdział 1

    Sierżant Albrecht Delfholt podniósł wzrok znad raportu, z którego pisaniem męczył się od rana, gdy niespodziewanie otworzyły się drzwi do jego gabinetu. – Jest sprawa ...

  • Mroczny Cień-Rozdział 24

    Parę godzin wcześniej przed wizytą dziewczyn u rusznikarza, Dragon wraz z resztą przyszykowywali się do szturmu na luksusowy dom Trockiego, wpierw jednak przekupili ...

  • Murtagh - 6 (fanfiction)

    - "Nie sądzisz, że przydałoby się wybudować jakieś schronienie? Spanie pod gołym niebem mi nie przeszkadza, wolę to, niż gniecenie się w zamku, ale tobie się ...

  • The Demon Inside 11

    Padge zerwał się z kanapy. Ignorując ból, ruszył z przyjacielem schodami w dół. Zniknęli w lesie, wyraźnie zaniepokojeni i przestraszeni. Padge nie mógł złapać tchu ...

  • Mroczny Cień-Rozdział 25

    Niecały miesiąc później przybył z Barbarik, człowiek o nazwisku Ribbentrup do podmoskiewskiej miejscowości, by spotkać się z Mołotowem, wicher niemiłosiernie wył ...

  • Hermiona Granger i Pansy Parkinson PROLOG

    -Herm, zatrzymaj się!- słychać czyjś krzyk za moimi plecami, ale nie mam zamiaru słuchać. W panice biegnę przed siebie korytarzami Hogwartu, licząc tylko na to, że uda mi ...