Fantasy - str 136

  • Murtagh - 6 (fanfiction)

    - "Nie sądzisz, że przydałoby się wybudować jakieś schronienie? Spanie pod gołym niebem mi nie przeszkadza, wolę to, niż gniecenie się w zamku, ale tobie się ...

  • The Demon Inside 11

    Padge zerwał się z kanapy. Ignorując ból, ruszył z przyjacielem schodami w dół. Zniknęli w lesie, wyraźnie zaniepokojeni i przestraszeni. Padge nie mógł złapać tchu ...

  • Mroczny Cień-Rozdział 25

    Niecały miesiąc później przybył z Barbarik, człowiek o nazwisku Ribbentrup do podmoskiewskiej miejscowości, by spotkać się z Mołotowem, wicher niemiłosiernie wył ...

  • Hermiona Granger i Pansy Parkinson PROLOG

    -Herm, zatrzymaj się!- słychać czyjś krzyk za moimi plecami, ale nie mam zamiaru słuchać. W panice biegnę przed siebie korytarzami Hogwartu, licząc tylko na to, że uda mi ...

  • Fremione r.XXVII

    - Mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje za każdym razem, gdy jestem poza sklepem – powiedziała kilka dni później Hermiona, wracając do Magicznych Dowcipów z torbami ...

  • Wieczna Ciemność - rozdział 5 "przemiany"

    – Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu – usłyszała Omega. Wycie dochodziło gdzieś zza szałasu. Zrzuciła z siebie Cahan i wybiegła ze sklejki. Będąc na ...

  • Nie jesteś taki jak on, prawda? cz 4

    – Co się naprawdę stało, Mark? – zapytała Sara. Wyglądało na to, że nic nie pamięta, iż miała przed chwilą wizję i co mówiła później. Mark popatrzył na nią i ...

  • Legenda miecza cz.1

    Saito szedł przez ciemny korytarz wypełniony zapachem zgnielizny i śmierci, lodowaty wiatr chłostał go po ciele przyprawiając o gęsią skórkę.Na końcu korytarza ...

  • Miecz i zmora cz. 2

    Z samego rana Chmielownicę opuścił biały rumak I wóz ciągnięty przez szarą klacz. Obrali drogę na północ w las, gdzie wiódł trakt. Z początku było niego drętwo ...

  • Nie jesteś taki jak on, prawda? cz 7

    Julia Mark przysypiał, to znowu się budził a wówczas, zerkał na Julię, wspartą na ramieniu Sary. Mark raz widział ją jako Julię, znowu jako Seen, w tej ślicznej sukni ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 35

    Moje serce biło jak szalone. Dean znajdował się stanowczo za blisko. Gdyby pochylił się trochę niżej, bez problemu dotknąłby wargami moich ust. Boże, tak niewiele ...